Data: 2008-05-11 22:51:02
Temat: Re: A.Tysiąc o traumie aborcji
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 12 May 2008 00:08:19 +0200, tren R napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>>>>> być może coś innego miała na myśli, ale chciałbym wiedzieć co :)
>>>> Prawdopodobnie dwoje meneli z kilkunaściorgiem dzieci koczujących na
>>>> ulicy... spróbuj podejść w dobrej wierze i wytłumaczyć im metody
>>>> naturalnego planowania...
>>> a spróbuj podejśc i zaproponowac cokolwiek.
>>
>> Ja podeszłam i zaproponowałam Rumunce z trojgiem dzieci obiad. Zwymyślala
>> mnie, nie wiem, czy nawet po rumuńsku nie przeklęła, gestem dawała znać, że
>> ma gdzieś mój obiad, że chce pieniędzy ;-P
>
> to ja miałem lepiej
> dałem kasę. wyrzuciła, bluzgając, że za mało.
> mnie to uleczyło z finansowego wspomagania żebraków na ulicy.
> od tamtej pory jak mi się trafia okazja, proponuję jedzenie.
> rzadko odmawiają.
Koleżanka dała dziecku rumuńskiemu pączek - akurat miała go zjeść, bo
wracała z pracy, głodna. Pieniędzy nie miała, tylko coś na bilet. Rumunka
wyrwała dziecku pączek i złorzecząc mojej koleżance wyrzuciła w błoto...
I sens darmochy oto...
--
XL wiosenna :-)
Mój serwer to news.gazeta.pl (bez przekierowań przez inne), email
i...@g...pl., podany także w nagłówku.
|