Data: 2010-04-01 08:03:45
Temat: Re: A co to to, co Wy tak z tymi gwiazdkami (niby-ocenami)?
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 01-kwiecień-10, darr_d1 wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Gdzie się nie spojrzy, jakieś noty, oceny. A co to to niby ma być? I
> na jaką skalę to przekładać?
>
> Zauważyłem też przy okazji, że największa ilość najwyższych ocen
> przypada na wypowiedzi, które w jakiś tam sposób krytykują czy też
> dyskredytują wirtualną postać "Endera". Tak bardzo go lubicie, że
> próbujecie w ten sposób obalić jego "pozycję" na grupie, czy też może
> tak bardzo chcecie go w ten sposób stąd wykopać? ;-)
>
> A wogóle to nie za bardzo rozumiem sens i cel wystawiania komuś takich
> ocen. Zawsze są one subiektywne i nigdy nie wiadomo kto je wystawia.
> Tak więc, jak dla mnie, ich wartość (jakakolwiek) jest dość marna...
spoko, najprawdopodobniej to samoocena :)
--
tu była sygnaturka tymczasowa, ale jest obecnie niedostępna. przepraszamy.
|