tren R pisze:
> Dnia 03-maj-10, Przemysław Dębski wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> Przykład PiS-iora w trakcie dyskusji przy piwie.
>> Autentycznie facio robił wszystko, by nie wyjść na jakiegoś radykała, by
>> nikt go nie odebrał jako kogoś kto stawia kontrrozmówcę w roli kogoś
>> kto stał tam gdzie stało zomo.
>
> interesujący przykład presji społecznej.
> to już w zasadzie było - że się ludzi bali mówić, bo wrogami klasy
> robotniczej mogli zostać.

Też to odebrałem, jako działanie presji - tak jak mówisz. Ale popatrzmy
na to. Idziesz na piwo i dyskutyjesz ... ;) Czy tą presje wywołuje
oponent z kuflem ? Nie !! (sorki za odpowiadanie na własnoręcznie zadane
pytania - tak jest po prostu łatwiej się wyrażać).

Na post po zbóju zaprosił
P.D.