Użytkownik "Adam" <s...@o...no.spam.pl> napisał w wiadomości
news:bepvjj$at6$1@arrakis.solutions.net.pl...
> W wiadomości:bep87r$76r$...@i...gazeta.pl,
> dipsom_ania <d...@g...pl> zostało napisane:
>
> > Ledwo co pisałam o kocie...
> > Wysiadając z taryfy, po zakrapianej imprezce przylutowałam w drzwi.
> > To było ok. 3-4 w nocy. Siedzę teraz jak jakiś Aborygen, przewiązałam
> > sobie głowę hustką mokrą bo zauważyłam że to koi ból. Mam guza po
> > prawej stronie, a walnęłam się jakby tuż obok brwi i tam, gdzie
> > facetom się robią zakola... nie wiem jak inaczej yto ująć. Nie mdli
> > mnie i tak dalej, ale boję się, czy jakieś następstwa...
> > I jak szybko schodzi guz?... Opuchlizna, może tak.
>
> to kot. on sie zemscil. koty tak mają...

:D
A tak niewinnie wygląda... I udaje, że nic się nie stało...
Proszę proszę...
Ania



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/