« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-19 10:33:46
Temat: A ja mam strasznego dołaSory ale jakoś tak chciałem komuś powiedzieć a tu jest anonimowo.
Żonaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-10-19 10:52:13
Temat: Re: A ja mam strasznego dołaUżytkownik pucy napisał:
> Sory ale jakoś tak chciałem komuś powiedzieć a tu jest anonimowo.
> Żonaty
Nie martw się.
To minie, zobaczysz.
I będziesz szczęśliwszy niż kiedykolwiek, nawet jeśli wydaje Ci się to
nieprawdopodobne.
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-19 10:52:55
Temat: Re: A ja mam strasznego dołaGabi:
>Użytkownik pucy napisał:
>
>> Sory ale jakoś tak chciałem komuś powiedzieć a tu jest anonimowo.
>> Żonaty
>
>Nie martw się.
>To minie, zobaczysz.
>I będziesz szczęśliwszy niż kiedykolwiek, nawet jeśli wydaje Ci się to
>nieprawdopodobne.
W którym czasopiśmie kobiecym można takie fajne kawałki przeczytać?
A zresztą, chyba w każdym, co? ;)
P.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-19 11:27:29
Temat: Re: A ja mam strasznego doła
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:04101912525569@polnews...
> Gabi:
>
>>Użytkownik pucy napisał:
>>
>>> Sory ale jakoś tak chciałem komuś powiedzieć a tu jest anonimowo.
>>> Żonaty
>>
>>Nie martw się.
>>To minie, zobaczysz.
>>I będziesz szczęśliwszy niż kiedykolwiek, nawet jeśli wydaje Ci się to
>>nieprawdopodobne.
>
> W którym czasopiśmie kobiecym można takie fajne kawałki przeczytać?
> A zresztą, chyba w każdym, co? ;)
No niby tak zawsze może być gorzej.
p.s. doła
zasługa małżonki
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-19 11:30:14
Temat: Re: A ja mam strasznego dołaUżytkownik "pucy" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cl2qj9$334$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sory ale jakoś tak chciałem komuś powiedzieć a tu jest anonimowo.
Gdy życie nieźle zajdzie Ci za skórę,
Gdy szlak Twój ciągle prowadzi pod górę,
Gdy długów w bród i pustki po kieszeniach,
Gdy zamiast śmiechu słychać Twe westchnienia,
Gdy zły los zniechęceniem Cię napawa,
Odpocznij chwilkę, lecz sie nie poddawaj.
Bo w życiu raz upadki są, raz wzloty,
Każdy z nas nieraz przekonał sie o tym.
Lecz upadków uniknąć mógłbyś wielu,
Gdybyś niezłomnie zawsze parł do celu,
A klęskę na zwycięstwo ten zamienia,
Kto nie zagubi się we mgle zwątpienia.
Sukces kapryśne miewa obyczaje,
Im bliższy, tym się dalszym czasem zdaje.
Do końca walcz o swe do szczęścia prawa,
Niech świat się wali, TY SIE NIE PODDAWAJ!
Zdołowana Przez Babę,
Lu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-19 11:31:02
Temat: Re: A ja mam strasznego dołapucy<p...@w...pl>
news:cl2tnu$isb$1@atlantis.news.tpi.pl:
[...]
> No niby tak zawsze może być gorzej.
> p.s. doła
> zasługa małżonki
Domyśliliśmy się z podpisu.
No to wyznaj już może, co takiego zrobiła Ci małżonka.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-19 11:38:06
Temat: Re: A ja mam strasznego doła
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa> napisał w wiadomości
news:cl2tv0$2ho3$1@mamut.aster.pl...
> pucy<p...@w...pl>
> news:cl2tnu$isb$1@atlantis.news.tpi.pl:
>
> [...]
>> No niby tak zawsze może być gorzej.
>> p.s. doła
>> zasługa małżonki
>
> Domyśliliśmy się z podpisu.
>
> No to wyznaj już może, co takiego zrobiła Ci małżonka.
Wielka zasługa wtym mojej zazdrości, ale nie wdawając się w szczegóły.
Żona jest nauczycielką,w piątek dzień nauczyciela pojechała obsada pogadać
niby do jakiegoś pensjonatu. Powrót 2 w nocy.
Jak było no spoko pogadaliśmy i wypite po 2 kieliszki.
Wczoraj niechcący dowiedziane od wspólnego kolegi wóda strumieniami tańce i
zero rozmów. itd...
Może jestem konserwatywny i zazdrosny ale ja od ślubu nie chodzę z kolegami
na żadne libacje nie wspominając o tańcach z innymi kobietami.
Uff chyba mi ulżyło
czy ja jestem rzeczywiście nienormalny?
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-19 11:39:33
Temat: Re: A ja mam strasznego dołasorry ale jak to teraz przeczytałem to wygląda jak by to faktycznie pisał
idiota, po prostu nie mogę się skupić na niczym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-19 11:43:11
Temat: Re: A ja mam strasznego dołaUżytkownik Paweł Niezbecki napisał:
> W którym czasopiśmie kobiecym można takie fajne kawałki przeczytać?
> A zresztą, chyba w każdym, co? ;)
Nie wiem, nie czytam gazet, nawet ksiązek żadnych nie czytam :)
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-10-19 11:46:25
Temat: Re: A ja mam strasznego dołapucy<p...@w...pl>
news:cl2uhk$bv4$1@nemesis.news.tpi.pl:
[...]
> Wielka zasługa wtym mojej zazdrości, ale nie wdawając się w szczegóły.
> Żona jest nauczycielką,w piątek dzień nauczyciela pojechała obsada
> pogadać niby do jakiegoś pensjonatu. Powrót 2 w nocy.
> Jak było no spoko pogadaliśmy i wypite po 2 kieliszki.
> Wczoraj niechcący dowiedziane od wspólnego kolegi wóda strumieniami
> tańce i zero rozmów. itd...
> Może jestem konserwatywny i zazdrosny ale ja od ślubu nie chodzę z
> kolegami na żadne libacje nie wspominając o tańcach z innymi
> kobietami.
> Uff chyba mi ulżyło
> czy ja jestem rzeczywiście nienormalny?
Okłamała Cię i potrafi/ma chęć się bawić również bez swojego ślubnego.
Ty nie pijesz z kolegami ani nie tańczysz z innymi kobietami (w ogóle?
nawet, jeśli żona Ci pozwoli?)
Czujesz się oszukany i czujesz, że to wszystko jest niesprawiedliwe.
Może nawet myślisz o tym, co jeszcze mogła robić Twoja żona poza zasięgiem
Twojego wzroku.
Co zamierzasz z tym zrobić?
P. (laik)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |