| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-17 18:58:37
Temat: Re: A jezeli Bog istnieje?> > On 17 Feb 2004 19:12:54 +0100, e...@p...onet.pl wrote:
> >
> > >To jaki sens ma Twoje zycie dla Ciebie?
> >
> > Sens odnajduję w ciągłym poszukiwaniu sensu. :)
A co bedzie jak go odnajdziesz? Zycie straci sens, czy go zyska? A moze go nie
znajdziesz, moze lepiej nie znalezc? Ale gdybys wiedzial, ze nie znajdziesz, to
po co bys szukal czego sie nie da znalezc?
To mi przypomina pytanie: "Kim jestem?". Odpowiedzia jest cale zycie, slowa
przeszkadzaja mi, utrudniaja, ograniczaja.
> >
> Ciekawe. A czy przy okazji udało Ci śię dojść do jakiś wniosków?
> Myślisz, że porządek w kosmosie może być dowodem na istnienie Boga?
Wnioski pewnie sa i potrzebne, buduja mape. Np "Milosc jest wazna i warto jej
doswiadczac, by zyc w pelni". I wszystkie inne przekonania, ktore mozna wybrac
i ktore wplywaja niewatpliwie na nasze zycie, na to co sie z nami dzieje. Poza
tym porzadkuja, segreguja rzeczywistosc. Moga wiec ograniczac w doswiadczaniu
wszystkiego, co najlepsze.
Moim zdaniem warto moze czasem gromadzic wnioski, chociazby w celach
komunikacyjnych. Warto jednak takze byc otwartym na zmiane przekonan, bo nie
musza wskazywac na jedyna, nie dajaca sie zmienic rzeczywistosc. Warunki sie
zmieniaja, tak samo zmieniac sie musi mapa. Nagle znajdziesz sie w Azji, mapa
Europy juz do wyrzucenia. A poza tym mapa to zawsze tylko mapa, nie
rzeczywistosc.
Pozdrawiam Hubert.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-17 19:31:58
Temat: Re: A jezeli Bog istnieje?On 17 Feb 2004 19:58:37 +0100, "Hubert" <h...@w...pl> wrote:
>> > Sens odnajduję w ciągłym poszukiwaniu sensu. :)
>
>A co bedzie jak go odnajdziesz? Zycie straci sens, czy go zyska?
Nie wiem. :) Logicznie rzecz biorąc, jak odnajdę sens życia, to go nie
stracę tym samym. :)
>A moze go nie
>znajdziesz, moze lepiej nie znalezc? Ale gdybys wiedzial, ze nie znajdziesz, to
>po co bys szukal czego sie nie da znalezc?
Czasem mam przeczucie, że go nie znajdę. Wówczas próbuje ten sens
wykreować. :)
>To mi przypomina pytanie: "Kim jestem?". Odpowiedzia jest cale zycie, slowa
>przeszkadzaja mi, utrudniaja, ograniczaja.
Tutaj mam inny pogląd. Mz tylko dzięki słowom można sens odnaleźć.
Brak artykulacji - brak sensu. :)
--
Amnesiak
----
Bogdan mówi: Wybrany. ;)
Jeśli któryś z postów na psp spodobał Ci się bardziej niż inne,
kliknij w poniższy link:
http://www.psphome.htc.net.pl/wybrane_rekomendacja.h
tml
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-17 19:46:44
Temat: Re: A jezeli Bog istnieje?
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:nmp430pctd2pi1er8s5att3ngpfs6ekju9@4ax.com...
> On 17 Feb 2004 19:58:37 +0100, "Hubert" <h...@w...pl> wrote:
> Tutaj mam inny pogląd. Mz tylko dzięki słowom można sens odnaleźć.
> Brak artykulacji - brak sensu. :)
> Bogdan mówi: Wybrany. ;)
Bo słowo na początku?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |