Dnia Thu, 08 Mar 2012 00:57:19 +0100, Paulinka napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>>>> Bo nie chodzi o obowiązek gadania o wszystkim, ale o szczere i spontaniczne
>>>> wzajemne zainteresowanie, wzajemna wrażliwość na wszelkie stany (fizyczne i
>>>> psychiczne) drugiej osoby, potrzeba, gotowość i umiejętność wnikania w nie
>>>> i wspólnego analizowania oraz pomocy.
>>> To raczej oczywiste. I myślę, że koleżankom o to też chodziło.
>>
>>
>> Mam nadzieję. Tylko ze striny medei nie ejst to dla mnie takie oczywiste.
>> Może po prostu nie potrafi się otworzyć.
>
> Klawiaturę sobie przeczyść w lapku :)


Jest czysta, tylko już mocno wyklepana, chyba musze pomyśleć o nowej, ale i
moje zmęczenie ma znaczenie, stąd literówki. Piszę bardzo szybko, palce nie
trafiają. Na korektę nie starzca czasu, poprawiam tylko grubsze pomyłki.


> Ewa to mój osobisty błąd poznawczy. Jak pomyślę sobie, jak ją
> 'zaszufladkowałam' kiedyś, to do tej pory mi głupio.
>
>>> Zakłam naiwnie, ze nie ma wśród nas jakiś psychopatycznych mruków i niemot.
>>
>> Są psychopatyczne gaduły ;-P
>
> Vide ja.

Ja też. Net to mój płot - wygodny, bo nie marznę ;-)
--

XL