Data: 2005-01-30 17:25:33
Temat: Re: A po co żyć? - odpowiedz.
Od: "Bienia" <e...@n...interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >
> > Użytkownik "Doker" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:ctieus$1v5a$1@node2.news.atman.pl...
> > > Dla wszystkich tych, ktorzy zadaja pytania tresci "A po co żyć?"
> > > odpowiadam. "a po co nie żyć?", "a po co umrzeć?" , "a po co nie byc?"
> > > tak samo bez sensu jak zyc.
> > > Wiec moze lepiej jednak znalezc jakis sensik w zyciu bo chyba w
porownaniu
> > > do nie zycia, z zyciem da sie chyba wiecej zrobic..mam racje?
> > >
> > >
> > Masz;)
> > Tylko ciekawe, kiedy zosztaniesz nazwany "niewolnikiem"...
>
> Już tak nie przeżywaj. ;)
Dlaczego??Tyle mam z mojego podporządkowanego dążeniu do wyznaczonego przez
innych celu życia, ile sobie poprzezywam, nie zabraniaj mi tej małej
przyjemności;)
>Doker nie zostanie nazwany przeze mnie
> człowiekiem niewolnym [a właściwie nawet bym się nie wtrącił, gdyby nie
> Ty], bo wychodzi od słusznego założenia, że celu nie ma i trzeba samemu
> sobie go nadać z pełną świadomością braku podparcia w "onych".
Hmmm... "onych", no dobra, a z czystej ciekawości, móglbys mi powiedzieć
jaki może być taki przykładowy cel "nadany sobie z pelna świadomością braku
podparcia w 'onych' "??
|