Data: 2007-10-20 09:47:36
Temat: Re: A tak jakos...
Od: Marek Krużel <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 20 Oct 2007 00:24:56 +0200, Sky napisze:
>> >> > ale bawmy się niniejszym dalej... skoroś taki prosty ;)
>> >>
>> >> bardzo, nic nie kumam prócz tego że masz całkiem najebane pod deklem
>> >
>> > nie sądź siebie po pozorach, innych wtedy też nie bedziesz czuł
>> > potrzeby
>>
>> ależ możesz być sobie nawet święty i jaśnieoświecony, na zdrowie, mnie
>> to doskonale wali
>
> gdyby cię serio "waliłoby" jak się ma relacja ciebie do kogoś [na ten
> przykład mnie]nie czułbyś potrzeby zapewniania o swoim "za-walactwie"
> całego świata ze mną włącznie... A tak przynajmniej wychodzi żeś
> "za-walaty" choć to tylko pusta poza jakich masz jeszcze zapewne kilka
> na podorędziu...a których nie omieszkasz mi[wraz z innymi
> tu]zademonstrować Zgadłem?
>
> ;)
przetłumaczę na ludzki język, cokolwiek ci się wydaje i tak nie_masz
mi nic do zaoferowania, jeśli zaś fakt ten godzi w twoje poczucie
własnej wartości, to oznacza jedynie że cierpisz na megalomanie
w stadium wysoce zaawansowanym
|