« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2007-10-19 21:10:37
Temat: Re: A tak jakos...Dnia Fri, 19 Oct 2007 20:45:25 +0200, Sky napisze:
>> > ale bawmy się niniejszym dalej... skoroś taki prosty ;)
>>
>> bardzo, nic nie kumam prócz tego że masz całkiem najebane pod deklem
>
> nie sądź siebie po pozorach, innych wtedy też nie bedziesz czuł potrzeby
ależ możesz być sobie nawet święty i jaśnieoświecony, na zdrowie,
mnie to doskonale wali
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2007-10-19 21:12:36
Temat: Re: A tak jakos...Dnia Fri, 19 Oct 2007 21:16:32 +0200, Ikselka napisze:
>>>> a teraz nie zawracaj mi już głowy
>>>> i wpłyń jakoś na skaja jeśli to w ogóle możliwe żeby zrobił to samo
>>>>
>>>>
>>> Ja umiem wpłynąć na suchego przestwór oceanu, ale na Sky'a???
>>
>> rozpieszczaj go dalej
>
> Zrób to, zrób tamto - nie za dużo wpływu chcesz mieć na mnie?
> Już trzy rozkazy. Pora się zniechęcić chyba?
popieram
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2007-10-19 22:18:22
Temat: Re: A tak jakos...
Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ffb68o$8hi$9@news.onet.pl...
> Dnia Fri, 19 Oct 2007 20:35:12 +0200, Sky napisze:
>
> >> >> >> >> >> A mi jest czasami szkoda Marka K. :(
> >> >> >> >> >
> >> >> >> >> > chcesz o tym pogadać?
> >> >> >> >> >
> >> >> >> >> A widzisz, litościwa się nadaje, a ta, co wie, nie nadaje
> >> >> >> >> się... ;-P
> >> >> >> >>
> >> >> >> > Ta co "wie" jest za dużym zagrożeniem... a litościwa znaczy
> >> >> >> > "słaba" [do wycyckania] więc z taką bezpiecznie można się
> >> >> >> > zadawać ;P
> >> >> >>
> >> >> >> nie potrafię się do tego ustosunkować nie znając natury tej
> >> >> >> wypowiedzi ani intencji jakie za nią stoją, jednak czy nie jest
> >> >> >> to czasem szkalowanie?
> >> >> >
> >> >> > nie masz czasem poczucia że kierują tobą niskie pobudki skoro
> >> >> > innych o nie jesteś skłonny co rusz podejrzewać?
> >> >>
> >> >> niskie pobudki, ewentualnie obsesję przypisuję tylko tobie, i to
> >> >> przede wszystkim dlatego że nie widzę innej możliwości
> >> >>
> >> > typowe "zaślepienie" dla ochrony własnego dobrego obazu siebie [ot
> >> > tylko pokazuję ci alternatywną diagnozę skoro takiej nie widzisz]
> >>
> >> nie przypisuj mi swojego chorego zainteresowania ludzką psychiką
> >
> > serio uważasz się za okaz zdrowia?
>
> offtopic
jak to?
Przecież chodzi o to
komu i dlaczego cię
"szkoda"?! ;)
Mi na ten przykład...
żal iluzoryczności
twoich przekonań
na swój i innych
temat
offcourse jakżebyś mógł
to inaczej "wziąć"
niż tylko "do siebie"?! ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2007-10-19 22:24:56
Temat: Re: A tak jakos...
Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ffb6gd$8hi$10@news.onet.pl...
> Dnia Fri, 19 Oct 2007 20:45:25 +0200, Sky napisze:
>
> >> > ale bawmy się niniejszym dalej... skoroś taki prosty ;)
> >>
> >> bardzo, nic nie kumam prócz tego że masz całkiem najebane pod deklem
> >
> > nie sądź siebie po pozorach, innych wtedy też nie bedziesz czuł potrzeby
>
> ależ możesz być sobie nawet święty i jaśnieoświecony, na zdrowie,
> mnie to doskonale wali
gdyby cię serio "waliłoby" jak się ma relacja ciebie do kogoś
[na ten przykład mnie]nie czułbyś potrzeby zapewniania o swoim
"za-walactwie" całego świata ze mną włącznie...
A tak przynajmniej wychodzi żeś "za-walaty"
choć to tylko pusta poza jakich masz jeszcze
zapewne kilka na podorędziu...a których nie
omieszkasz mi[wraz z innymi tu]zademonstrować
Zgadłem?
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2007-10-19 22:25:48
Temat: Re: A tak jakos...
Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ffb6k4$8hi$11@news.onet.pl...
> Dnia Fri, 19 Oct 2007 21:16:32 +0200, Ikselka napisze:
>
> >>>> a teraz nie zawracaj mi już głowy
> >>>> i wpłyń jakoś na skaja jeśli to w ogóle możliwe żeby zrobił to samo
> >>>>
> >>>>
> >>> Ja umiem wpłynąć na suchego przestwór oceanu, ale na Sky'a???
> >>
> >> rozpieszczaj go dalej
> >
> > Zrób to, zrób tamto - nie za dużo wpływu chcesz mieć na mnie?
> > Już trzy rozkazy. Pora się zniechęcić chyba?
>
> popieram
Ona mówiła o tobie...że wyjaśnię. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2007-10-20 09:04:46
Temat: Re: A tak jakos...Dnia Sat, 20 Oct 2007 00:18:22 +0200, Sky napisze:
>> > serio uważasz się za okaz zdrowia?
>>
>> offtopic
>
> jak to?
> Przecież chodzi o to
> komu i dlaczego cię
> "szkoda"?! ;)
>
> Mi na ten przykład...
> żal iluzoryczności
> twoich przekonań
> na swój i innych
> temat
>
> offcourse jakżebyś mógł
> to inaczej "wziąć"
> niż tylko "do siebie"?! ;P
wy mi się cały czas podkładacie z własnymi urojeniami,
tylko że dla mnie może to być jedynie źródłem frustracji,
bo ani wam pomoóc nie potrafię, bo gdybyście chcieli
i potrafili, to byście się sami uwolnili, a więc
i siebie nie uwolnię do waszych uzurpacji
eot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2007-10-20 09:47:36
Temat: Re: A tak jakos...Dnia Sat, 20 Oct 2007 00:24:56 +0200, Sky napisze:
>> >> > ale bawmy się niniejszym dalej... skoroś taki prosty ;)
>> >>
>> >> bardzo, nic nie kumam prócz tego że masz całkiem najebane pod deklem
>> >
>> > nie sądź siebie po pozorach, innych wtedy też nie bedziesz czuł
>> > potrzeby
>>
>> ależ możesz być sobie nawet święty i jaśnieoświecony, na zdrowie, mnie
>> to doskonale wali
>
> gdyby cię serio "waliłoby" jak się ma relacja ciebie do kogoś [na ten
> przykład mnie]nie czułbyś potrzeby zapewniania o swoim "za-walactwie"
> całego świata ze mną włącznie... A tak przynajmniej wychodzi żeś
> "za-walaty" choć to tylko pusta poza jakich masz jeszcze zapewne kilka
> na podorędziu...a których nie omieszkasz mi[wraz z innymi
> tu]zademonstrować Zgadłem?
>
> ;)
przetłumaczę na ludzki język, cokolwiek ci się wydaje i tak nie_masz
mi nic do zaoferowania, jeśli zaś fakt ten godzi w twoje poczucie
własnej wartości, to oznacza jedynie że cierpisz na megalomanie
w stadium wysoce zaawansowanym
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2007-10-20 09:51:23
Temat: Re: A tak jakos...Dnia Sat, 20 Oct 2007 00:25:48 +0200, Sky napisze:
> Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ffb6k4$8hi$11@news.onet.pl...
>> Dnia Fri, 19 Oct 2007 21:16:32 +0200, Ikselka napisze:
>>
>> >>>> a teraz nie zawracaj mi już głowy
>> >>>> i wpłyń jakoś na skaja jeśli to w ogóle możliwe żeby zrobił to
>> >>>> samo
>> >>>>
>> >>>>
>> >>> Ja umiem wpłynąć na suchego przestwór oceanu, ale na Sky'a???
>> >>
>> >> rozpieszczaj go dalej
>> >
>> > Zrób to, zrób tamto - nie za dużo wpływu chcesz mieć na mnie? Już
>> > trzy rozkazy. Pora się zniechęcić chyba?
>>
>> popieram
>
> Ona mówiła o tobie...że wyjaśnię. ;)
nie zapętlasz się czasem? co mnie jej zniechęcenie do mnie może
obchodzić, czy ona mi cokolwiek daje żebym mógł to coś utracić?
nich sobie poszuka innych sposobów na poprawę samooceny, niż
gra ze mną w lepszy-gorszy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2007-10-20 09:51:34
Temat: Re: A tak jakos...Marek Krużel pisze:
> Dnia Sat, 20 Oct 2007 00:25:48 +0200, Sky napisze:
>
>> Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:ffb6k4$8hi$11@news.onet.pl...
>>> Dnia Fri, 19 Oct 2007 21:16:32 +0200, Ikselka napisze:
>>>
>>>>>>> a teraz nie zawracaj mi już głowy
>>>>>>> i wpłyń jakoś na skaja jeśli to w ogóle możliwe żeby zrobił to
>>>>>>> samo
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Ja umiem wpłynąć na suchego przestwór oceanu, ale na Sky'a???
>>>>> rozpieszczaj go dalej
>>>> Zrób to, zrób tamto - nie za dużo wpływu chcesz mieć na mnie? Już
>>>> trzy rozkazy. Pora się zniechęcić chyba?
>>> popieram
>> Ona mówiła o tobie...że wyjaśnię. ;)
>
> nie zapętlasz się czasem? co mnie jej zniechęcenie do mnie może
> obchodzić, czy ona mi cokolwiek daje żebym mógł to coś utracić?
> nich sobie poszuka innych sposobów na poprawę samooceny, niż
> gra ze mną w lepszy-gorszy
>
>
>
W co ja z Tobą gram????
Sam ze sobą grasz - w wyobraźnię. Jednak masz za krótką.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2007-10-20 09:58:11
Temat: Re: A tak jakos...
Użytkownik "Marek Krużel" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ffcgbe$lp7$1@news.onet.pl...
> Dnia Sat, 20 Oct 2007 00:18:22 +0200, Sky napisze:
>
> >> > serio uważasz się za okaz zdrowia?
> >>
> >> offtopic
> >
> > jak to?
> > Przecież chodzi o to
> > komu i dlaczego cię
> > "szkoda"?! ;)
> >
> > Mi na ten przykład...
> > żal iluzoryczności
> > twoich przekonań
> > na swój i innych
> > temat
> >
> > offcourse jakżebyś mógł
> > to inaczej "wziąć"
> > niż tylko "do siebie"?! ;P
>
> wy mi się cały czas podkładacie z własnymi urojeniami,
"naszymi" urojeniami które ty widzisz we własnej głowie?
> tylko że dla mnie może to być jedynie źródłem frustracji,
jeśli nie potrafisz poradzić sobie z rozróżnieniem własnych
urojeń od własnych branych za cudze -to się nie dziwię...
> bo ani wam pomoóc nie potrafię,
a więc chciałeś pomóc "nam"?
a w czym? w pozbyciu się urojeń
które ty masz na "nasz" temat?
> bo gdybyście chcieli
> i potrafili, to byście się sami uwolnili,
to tak jak ty? gdybyś chciał i potrafił
uwolniłbyś się od urojeń na temat czyichś
urojeń...prawda? Tylko jak się uwolnić
od czegoś co przypisuje się innym zamiast
sobie?
> a więc
> i siebie nie uwolnię do waszych uzurpacji
ty to dopiero serio masz problem!
ano nie uwolnisz się od "naszych uzurpacji"
tym bardziej im bardziej owe uzurpacje to
twoje urojenia...że nie są twoje...
> eot
pożyjemy-zobaczymy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |