On 13 Lut, 09:43, m...@g...com wrote:
> W dniu wtorek, 12 lutego 2013 12:13:43 UTC+1 użytkownik glob napisał:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 12 Lut, 09:00, m...@g...com wrote:
>
> > > W dniu czwartek, 7 lutego 2013 16:57:55 UTC+1 użytkownik Nemezis napisał:
>
> > > > On 7 Lut, 16:30, m...@g...com wrote:
>
> > > > > W dniu czwartek, 7 lutego 2013 05:22:50 UTC+1 użytkownik Nemezis napisał:
>
> > > > > > On 6 Lut, 20:46, m...@g...com wrote:
>
> > > > > > > Na swoj wlasny wylaczny uzytek mozesz nawet stwierdzic o czyims
debilizmie, chocby o wlasnym, ale wypowiedz publiczna zeby byla rzetelna wymaga
poparcia doglebna wiedza i doswiadczeniem branzowym, wiec nawet o sobie -na twoim
miejscu- nie twierdzilbym niczego pohopnie... ;)
>
> > > > > > Wystarczy rzut oka.
>
> > > > > ...na własne odbicie w lustrze ;P
>
> > > > A to jesteś bardzo mądry, o dziękuje/co za przgłup nie umie odróżnić
>
> > > > stwierdzeń spłecznych od osobistych/
>
> > > nadal tkwisz jedynie we wlasnym ?przyglupim? lustrze: to co stwierdzisz -chocby
w nimbie autorytetu spolecznego- zawsze bedzie tylko twoim wlasnym stwierdzeniem
osobistym. I dla innych rowniez powinno takim byc-o ile sa odporni na mity spoleczne.
Stwierdzenie spoleczne to konwencja wtorna, wiec odrealniona, mityczna, wrecz
mitomanska. Milego dalszego patrzenia we wlasne odbicie... ;)
>
> > Mówisz że chodzisz po ulicy i wszyscy o tobie mówią.
>
> I znow mowisz jedynie o sobie...do siebie...

No jak wszyscy mówią zaburzony buraku tylko przez lustro ,to tym samym
na ulicy każdy gada do ciebie, bo nic innego przecież nie mogą