Data: 2005-03-19 07:49:21
Temat: Re: ABORTUS (łac.) - samopoczucie fizyczne. Zapytanie.
Od: "Mała Mi" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aneta" napisała ...
> Gdybym
> zapytała o usuwanie polipów, wówczas kobiety pisałyby o wymrazaniu lub
> laserowym usuwaniu.
Gdybyś napisała, że takowe nie wchodzą w grę,
to by nie pisały.
> Lekarz przeprowadzi zabieg odzwierciedlający aborcję.
> Dlatego zapytałam o samopoczucie PO.
I na co liczyłaś ?
Na liczne odpowiedzi kobiet po aborcji ???
Po pierwsze aborcje w Polsce przeprowadza się
raczej metodą łyżeczkowania niż próżnociągu
(tak ... wiem, że nielegalne, nie o to teraz chodzi).
Po drugie szanse na wypowiedzi kobiet po takim
zabiegu były raczej zerowe. Dla części to temat
zbyt bolesny, żeby się rozwodzić nad aspektem fizycznym,
a część po prostu nie ma ochoty na wysłuchiwanie,
jakie to z nich suki i morderczynie oraz przyjmowanie życzeń
rychłej śmierci w męczarniach (wiadomo, że zawsze przynajmniej
jedna taka Daria musiałaby się odezwać).
Tak więc bez względu na to, czy faktycznie chciałaś się
czegoś dowiedzieć, czy tylko wzbudzić trochę zamętu,
post był po prostu głupi.
Ja akurat odezwałam się myśląc, że chodzi o wyłyżeczkowanie
martwej ciąży. Chciałam uspokoić, że od strony fizycznej
to naprawdę nic strasznego. No ale ja zawsze naiwna byłam.
Pozdrawiam !
Mała Mi
|