| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-01-18 23:26:49
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM...XL pisze:
> Ikselka. //jak ja nie cierpię uczyć!!!
To po jaka cholere uczysz?
I ciekawe, czego.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-01-19 00:03:14
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM...Użytkownik "Marchewka" napisał:
> > Ikselka. //jak ja nie cierpię uczyć!!!
> To po jaka cholere uczysz?
Ksiundz dobrodziej kazali.
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-01-19 01:55:49
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM..."Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:hj223j$91c$1@news.onet.pl...
> > zgoda na ścięcie mieczem za zdradę lub próby rozwodu
To tylko przenośnia, choć miecz jak dawniej skuteczny...
Cóż warte małżeństwo "na chwilę"? Cóż warta kobieta wynajęta na tę chwilę?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-01-19 07:28:52
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM...Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>> XL pisze:
>> > Ikselka. //jak ja nie cierpię uczyć!!!
>>
>> To po jaka cholere uczysz?
>> I ciekawe, czego.
>
> W sumie to dość zastanawiające, jak można nie cierpieć się uczyć?
Nie "sie uczyc", tylko "uczyc" = nauczac.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-01-19 07:31:03
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM...W Usenecie Ender <e...@n...net> tak oto plecie:
>
> Marchewka pisze:
>> XL pisze:
>> > Ikselka. //jak ja nie cierpię uczyć!!!
>>
>> To po jaka cholere uczysz?
>> I ciekawe, czego.
>
> W sumie to dość zastanawiające, jak można nie cierpieć się uczyć?
Uczyć (kogoś).
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-01-19 07:45:22
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM..."Ender" <e...@n...net>
news:hj3me6$r9p$1@news.onet.pl...
> Marchewka pisze:
>> XL pisze:
>> > Ikselka. //jak ja nie cierpię uczyć!!!
>> To po jaka cholere uczysz?
>> I ciekawe, czego.
> W sumie to dość zastanawiające, jak można nie cierpieć się uczyć?
> Sama czynność poznawania i powtarzania czego nie może być chyba nieprzyjemna.
> Ciekawe co może wywoływać negatywne uczucie związane z nauką?
> ENder
Credo nauczycieli brzmi:
"Ucząc innych uczysz siebie"
Kiedyś powtarzając słowa słyszanej piosenki nauczyłem się na pamięć:
I've been waiting for this moment,
My love, it's a dream come alive.
Heaven must have sent me,
An Angel of the Night.
Co prawda nic z tego nie rozumiałem - ale umiałem. ;)
Uczenie się poprzez powtarzanie jest boskie. ;DDD
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2010-01-19 08:00:16
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM...Aicha pisze:
> Ksiundz dobrodziej kazali.
Skojarzenie, nie pierwsze zresztą:
http://www.youtube.com/watch?v=Wiad6qRC6kI
a tu tekst:
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfab
etycznie/kaczmarskiego/d/dobre_rady_pana_ojca.php
--
B
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2010-01-19 08:05:29
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM...Ender pisze:
> Kilka lat temu byłem belfrem i lubiłem tą robotę.
Jakiego przedmiotu uczyles?
I czemu juz nie uczysz? Zwlaszcza, ze radowala Cie ta robota, jak piszesz.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2010-01-19 18:11:39
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM...Dnia Tue, 19 Jan 2010 02:55:49 +0100, Prawusek napisał(a):
> "Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
> news:hj223j$91c$1@news.onet.pl...
>
>>> zgoda na ścięcie mieczem za zdradę lub próby rozwodu
>
> To tylko przenośnia, choć miecz jak dawniej skuteczny...
> Cóż warte małżeństwo "na chwilę"? Cóż warta kobieta wynajęta na tę chwilę?
Nie ma małżeństwa na chwilę. usiłuje się tym terminem nazywac cos zupełnie
innego.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2010-01-19 18:14:59
Temat: Re: ABSZTYFIKANKOM...Dnia Tue, 19 Jan 2010 08:19:57 +0100, Ender napisał(a):
> Marchewka pisze:
>> XL pisze:
>> > Ikselka. //jak ja nie cierpię uczyć!!!
>>
>> To po jaka cholere uczysz?
>> I ciekawe, czego.
>
> W sumie to dość zastanawiające, jak można nie cierpieć się uczyć?
> Sama czynność poznawania i powtarzania czego nie może być chyba
> nieprzyjemna.
> Ciekawe co może wywoływać negatywne uczucie związane z nauką?
> ENder
SIĘ uczyć uwielbiam. Nie cierpię uczyć. Kogoś, nie się. A uczę, bo mnie
boszczo wkręcił w korki dla biednych dzieci. Matura się zbliża z
matematyki, a dla mnie zawsze jest dobry czas na dobre uczynki, jak
wiadomo... A jak wiadomo dobry uczynek nie byłby wart niczego bez
pokonywania niechęci do jego spełnienia :-PPP
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |