"zielsko"

>Ciekaw jestem jak skoro nie pytasz o taka definicje teraz?

normalnie. będę gadać i liczyć że ktoś zareaguje ;p

>sie mi o tak oklepanych i dobrze zbadanych tematach nie chce gadac.

to "troszkę" ;) pachnie egozimem, skoro masz wiedzę to się nią podziel :]

> Chyba ze idzie Ci o poznanie zdania innych, ale to juz inna bajka.

ja bym powiedziała że ta sama uczta tylko inny stół ;) chcę i tego i tego :)

> My sie chyba nie rozumiemy.

no to col tak też jest fajnie ;)

> Nie mozesz zalozyc, ze twoje pytanie jest jasne.

ale ja nie pytam o coś co sama wymyśliłam

>Zapytasz czy czuje sie pan/pani wolny/wolna? I jest super. podczas gdy nie
wiesz co dla badanej osoby znaczy slowo >wolny. Kumasz czaczke?

kum kum, ale Ty nie ;)
a już serio: mi właśnie o to chodzi, żeby najpierw się zorientować jak
ludzie myślą a potemto przeanalizować. są dwa rodzaje 'debat'
1) najpierw dyskusja potem wnioski (głosowanie)
2) najpierw hipoteza (głosowanie) potem wnioski

ja chcę tą 2

> A wlasnie ze tak :)

zróbmy sondę: czey zielsko chciałby... ;D

> Se na stronke moja zajrzyj to sie nawet dowiesz gdzie mieszkam :)

takiej propozycji się nie spodziewałam ;)

>Hmm. Jasne ale grupa nie jest jednolita pod wzgledem takich danych prawda?
A moze chociaz zapytalabys czy >odpowiadajacy maja dzieci?

myślę że sami powiedzą jak (jesli) będą się wypowiadać na ten temat w
postach :]

>Wrr.

bosz... ludzie czy Wy naprawdę nie umiecie warczeć? skąd wam się bierze to
"w" ??
grr... ;D

> Zmieniaja, zmieniaja.

nie w _mojej_ ankiecie.

>Po to sie o to pyta zeby mozna bylo wniskowac z pytan zadanych w ankiecie
co dana grupa wyrozniona jakims >wskaznukiem sadzi.

ale ten wskaźnik to "użytkownicy psp" i już :]