Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.o
net.pl!newsfeed.silweb.pl!polsl.gliwice.pl!not-for-mail
From: nonnocere <m...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: ANOREKSJA
Date: Fri, 21 Nov 2003 13:43:01 +0100
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 30
Message-ID: <bpl191$4ia$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
References: <0...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: s4.zabrze.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:127324
Ukryj nagłówki
gOnia wrote:
> MAm problem z moją kloleżanką. Ma ona zaledwie 15 lat i problemy z barakiem
> łaknienia z przyczyn nerwowych. Za swój cel obrała sobie odchudzanie, lecz moim
> zdaniem przesadza i to bardzo. Zrobi wszystko dla swojego chłopaka by mu sie
> spodobać a on praktycznie w ogole nie chce zmienic jej nastawienia. Uważa ze
> jesli schudnie jeszcze pare kg to nic sie jej nie stanie. Jednak ona zwierza mi
> sie i twierdzi ze wciaz jest zbyt otyla. Ma 172 wzrostu, a waży zaledwie 45 kg.
> Obawiam sie, że to dopiero poczatek problemow, a ja juz nie wiem jak jej pomoc.
> Jak zmienić jej poglądy na ten temat i przmówić jej do rozsądku. Bardzo się o
> nią martwie.....
W przypadku anoreksji nie da się zbyt łatwo niestety przemówić do
rozsądku. To zaburzenie polega między innymi, na błędnych przekonaniach
na temat swojej wagii. Inaczej się siebie postrzega, niż to jest w
rzeczywistości.
Może spróbuj pogadać o Twoich spostrzeżeniach z rodzicami koleżanki, w
przypadku osoby niepełnoletniej to oni (czasem niestety) mają decydujący
głos. Razem poszukajcie w swoim regione ośrodka, który zajmuję się
problemem anoreksjii, aby można było pierw potwierdzić Twoją rozumiem
wstępną diagnozę.
Jeśli nie masz kontaktu z jej rodzicami, zawsze możesz spróbować przez
pedagoga szkolnego/wychowawcę. Wzkaźnik BMI przy wzroście 172 i wadze 45
wygląda już dość niedobrze. Także trzeba działać dość szybko i
kategorycznie. Samej Cię może być ciężko, poszukaj kogoś kto się na tym
zna i Ci pomoże.
powodzenia i głowa do góry :) Dacie radę :)
--
Pozdrawiam, Madzia
|