| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-21 12:09:20
Temat: ANOREKSJAMAm problem z moją kloleżanką. Ma ona zaledwie 15 lat i problemy z barakiem
łaknienia z przyczyn nerwowych. Za swój cel obrała sobie odchudzanie, lecz moim
zdaniem przesadza i to bardzo. Zrobi wszystko dla swojego chłopaka by mu sie
spodobać a on praktycznie w ogole nie chce zmienic jej nastawienia. Uważa ze
jesli schudnie jeszcze pare kg to nic sie jej nie stanie. Jednak ona zwierza mi
sie i twierdzi ze wciaz jest zbyt otyla. Ma 172 wzrostu, a waży zaledwie 45 kg.
Obawiam sie, że to dopiero poczatek problemow, a ja juz nie wiem jak jej pomoc.
Jak zmienić jej poglądy na ten temat i przmówić jej do rozsądku. Bardzo się o
nią martwie.....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-11-21 12:43:01
Temat: Re: ANOREKSJAgOnia wrote:
> MAm problem z moją kloleżanką. Ma ona zaledwie 15 lat i problemy z barakiem
> łaknienia z przyczyn nerwowych. Za swój cel obrała sobie odchudzanie, lecz moim
> zdaniem przesadza i to bardzo. Zrobi wszystko dla swojego chłopaka by mu sie
> spodobać a on praktycznie w ogole nie chce zmienic jej nastawienia. Uważa ze
> jesli schudnie jeszcze pare kg to nic sie jej nie stanie. Jednak ona zwierza mi
> sie i twierdzi ze wciaz jest zbyt otyla. Ma 172 wzrostu, a waży zaledwie 45 kg.
> Obawiam sie, że to dopiero poczatek problemow, a ja juz nie wiem jak jej pomoc.
> Jak zmienić jej poglądy na ten temat i przmówić jej do rozsądku. Bardzo się o
> nią martwie.....
W przypadku anoreksji nie da się zbyt łatwo niestety przemówić do
rozsądku. To zaburzenie polega między innymi, na błędnych przekonaniach
na temat swojej wagii. Inaczej się siebie postrzega, niż to jest w
rzeczywistości.
Może spróbuj pogadać o Twoich spostrzeżeniach z rodzicami koleżanki, w
przypadku osoby niepełnoletniej to oni (czasem niestety) mają decydujący
głos. Razem poszukajcie w swoim regione ośrodka, który zajmuję się
problemem anoreksjii, aby można było pierw potwierdzić Twoją rozumiem
wstępną diagnozę.
Jeśli nie masz kontaktu z jej rodzicami, zawsze możesz spróbować przez
pedagoga szkolnego/wychowawcę. Wzkaźnik BMI przy wzroście 172 i wadze 45
wygląda już dość niedobrze. Także trzeba działać dość szybko i
kategorycznie. Samej Cię może być ciężko, poszukaj kogoś kto się na tym
zna i Ci pomoże.
powodzenia i głowa do góry :) Dacie radę :)
--
Pozdrawiam, Madzia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-11-21 12:43:01
Temat: Re: ANOREKSJAgOnia wrote:
> MAm problem z moją kloleżanką. Ma ona zaledwie 15 lat i problemy z barakiem
> łaknienia z przyczyn nerwowych. Za swój cel obrała sobie odchudzanie, lecz moim
> zdaniem przesadza i to bardzo. Zrobi wszystko dla swojego chłopaka by mu sie
> spodobać a on praktycznie w ogole nie chce zmienic jej nastawienia. Uważa ze
> jesli schudnie jeszcze pare kg to nic sie jej nie stanie. Jednak ona zwierza mi
> sie i twierdzi ze wciaz jest zbyt otyla. Ma 172 wzrostu, a waży zaledwie 45 kg.
> Obawiam sie, że to dopiero poczatek problemow, a ja juz nie wiem jak jej pomoc.
> Jak zmienić jej poglądy na ten temat i przmówić jej do rozsądku. Bardzo się o
> nią martwie.....
W przypadku anoreksji nie da się zbyt łatwo niestety przemówić do
rozsądku. To zaburzenie polega między innymi, na błędnych przekonaniach
na temat swojej wagii. Inaczej się siebie postrzega, niż to jest w
rzeczywistości.
Może spróbuj pogadać o Twoich spostrzeżeniach z rodzicami koleżanki, w
przypadku osoby niepełnoletniej to oni (czasem niestety) mają decydujący
głos. Razem poszukajcie w swoim regione ośrodka, który zajmuję się
problemem anoreksjii, aby można było pierw potwierdzić Twoją rozumiem
wstępną diagnozę.
Jeśli nie masz kontaktu z jej rodzicami, zawsze możesz spróbować przez
pedagoga szkolnego/wychowawcę. Wzkaźnik BMI przy wzroście 172 i wadze 45
wygląda już dość niedobrze. Także trzeba działać dość szybko i
kategorycznie. Samej Cię może być ciężko, poszukaj kogoś kto się na tym
zna i Ci pomoże.
powodzenia i głowa do góry :) Dacie radę :)
--
Pozdrawiam, Madzia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-11-21 14:41:31
Temat: Re: ANOREKSJA
> MAm problem z moją kloleżanką. Ma ona zaledwie 15 lat i problemy z
barakiem
> łaknienia z przyczyn nerwowych. Za swój cel obrała sobie odchudzanie, lecz
moim
> zdaniem przesadza i to bardzo. Zrobi wszystko dla swojego chłopaka by mu
sie
> spodobać a on praktycznie w ogole nie chce zmienic jej nastawienia. Uważa
ze
> jesli schudnie jeszcze pare kg to nic sie jej nie stanie. Jednak ona
zwierza mi
> sie i twierdzi ze wciaz jest zbyt otyla. Ma 172 wzrostu, a waży zaledwie
45 kg.
> Obawiam sie, że to dopiero poczatek problemow, a ja juz nie wiem jak jej
pomoc.
> Jak zmienić jej poglądy na ten temat i przmówić jej do rozsądku. Bardzo
się o
> nią martwie.....
>
Przez 6 lat miałam anoreksję. Przy tym samaym wzroście (1,72) ważyłam nawet
39 kg. To był koszmar i zrobiłam sobie wiele nieodwracalnych już krzywd. Nie
łatwo jest z tego wyjść bo trudno o dobtego lekarza - ja po wielu nieudanych
próbach w końcu walczyłam sama - z pomocą rodziców. Najważniejsze jest żeby
dziewczyna miała oparcie w bliskich i... żeby zrozumiała że jest chora.
Gotowych recept nie ma. To jest cholernie beznadziejne...
jakbyś chciała coś więcej wiedzieć to sprawdź stronę:
www.anoreksja.org
albo pisz do mnie na priva
pozdr
agatka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-11-21 19:47:02
Temat: Re: ANOREKSJAJesc!!!
Wiem, ze sa zaburzernia trawienia i wstret proponuje przetarete pokarmy -
latwiejsze trawienie ,
Swierze powietrze i spacerki. etc
Ja chorowalme na nerwice i sie otarlo o anorksje, wspolczuje.
Acha osobiscie podobaja mi sie dziewczyny okragle z pupciami i innymi
czesciami ciala uwypuklonymi, jest za co zlapac.To jej prosze mowic, zaden
chlopak nie polozy sie na dziewczyniue koscistej , zadna prezyjemnosc.
Pzdr
Użytkownik "gOnia" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:0300.00000615.3fbe006f@newsgate.onet.pl...
> MAm problem z moją kloleżanką. Ma ona zaledwie 15 lat i problemy z
barakiem
> łaknienia z przyczyn nerwowych. Za swój cel obrała sobie odchudzanie, lecz
moim
> zdaniem przesadza i to bardzo. Zrobi wszystko dla swojego chłopaka by mu
sie
> spodobać a on praktycznie w ogole nie chce zmienic jej nastawienia. Uważa
ze
> jesli schudnie jeszcze pare kg to nic sie jej nie stanie. Jednak ona
zwierza mi
> sie i twierdzi ze wciaz jest zbyt otyla. Ma 172 wzrostu, a waży zaledwie
45 kg.
> Obawiam sie, że to dopiero poczatek problemow, a ja juz nie wiem jak jej
pomoc.
> Jak zmienić jej poglądy na ten temat i przmówić jej do rozsądku. Bardzo
się o
> nią martwie.....
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-11-21 19:47:02
Temat: Re: ANOREKSJAJesc!!!
Wiem, ze sa zaburzernia trawienia i wstret proponuje przetarete pokarmy -
latwiejsze trawienie ,
Swierze powietrze i spacerki. etc
Ja chorowalme na nerwice i sie otarlo o anorksje, wspolczuje.
Acha osobiscie podobaja mi sie dziewczyny okragle z pupciami i innymi
czesciami ciala uwypuklonymi, jest za co zlapac.To jej prosze mowic, zaden
chlopak nie polozy sie na dziewczyniue koscistej , zadna prezyjemnosc.
Pzdr
Użytkownik "gOnia" <n...@i...pl> napisał w wiadomości
news:0300.00000615.3fbe006f@newsgate.onet.pl...
> MAm problem z moją kloleżanką. Ma ona zaledwie 15 lat i problemy z
barakiem
> łaknienia z przyczyn nerwowych. Za swój cel obrała sobie odchudzanie, lecz
moim
> zdaniem przesadza i to bardzo. Zrobi wszystko dla swojego chłopaka by mu
sie
> spodobać a on praktycznie w ogole nie chce zmienic jej nastawienia. Uważa
ze
> jesli schudnie jeszcze pare kg to nic sie jej nie stanie. Jednak ona
zwierza mi
> sie i twierdzi ze wciaz jest zbyt otyla. Ma 172 wzrostu, a waży zaledwie
45 kg.
> Obawiam sie, że to dopiero poczatek problemow, a ja juz nie wiem jak jej
pomoc.
> Jak zmienić jej poglądy na ten temat i przmówić jej do rozsądku. Bardzo
się o
> nią martwie.....
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-11-21 22:09:40
Temat: Re: ANOREKSJAOn Fri, 21 Nov 2003, e-mail wrote:
> Wiem, ze sa zaburzernia trawienia i wstret proponuje przetarete pokarmy -
> latwiejsze trawienie ,
chyba nie, anoreksja to nie choroba wynikajaca z problemow z trawieniem
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-11-21 22:09:40
Temat: Re: ANOREKSJAOn Fri, 21 Nov 2003, e-mail wrote:
> Wiem, ze sa zaburzernia trawienia i wstret proponuje przetarete pokarmy -
> latwiejsze trawienie ,
chyba nie, anoreksja to nie choroba wynikajaca z problemow z trawieniem
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-11-22 06:24:01
Temat: Re: ANOREKSJAAnorexia to ciężka i śmiertelna w skrajnych przypadkach choroba
psychiatryczna, która wyniszcza zarówno organizmjak i osobowość dlatego
niezaleznie w jakim mieście mieszkasz (z róznych powowdów im dalej tym
czasem lepiej...) - proponuję kontakt z sosnowieckim Górnośląskim Centrum
Pediatrii - Oddział Psychiatrii Wieku Rozwojowego - to moim zdaniem jeden z
najlepszych w Polsce ośrodków które specjalizują sie w leczeniu anorexi i
bulimii (zaburzeń jedzenia ogólnie rzecz biorąc ale nie tylko - leżą tam
pacjenci w wieki 4-25 rż z wszelkimi zaburzeniami psychicznymi, ale ośrodek
specjalizuje sie w zaburzeniach jedzenia) Tam własnie odbywałem staż
podyplomowy i byłem pod ogromnym wrażeniem metod leczenia i ich
spektakularnych najczęsciej efektów.
Numer telefonu znajdziesz w internecie albo pod 913. Ordynatorem jest Pani
dr Małgorzata Janas-Kozik (wybitny naukowiec i znakomity praktyk, nazwisko
znane w całym psychiatrycznym świecie, wystarczy zapytać google...) Termin
oczekiwania na przyjęcie do oddziału liczy sie w miesiącach... to o czymś
swiadczy. NIe mniej najpierw
należy umówić się na wizyte w poradni (oczywiście Fundusz refunduje wiec
jest to bezpłatne)
Zwracam uwagię że o ile leczenie jest prowadzone intensywnie i
onsekwentnie - trwa około 2 lat z tego około 3-4 miesiecy w szpitalu
nastepnie rok intensywnej (1x w tygodniu)psychoterapii i kolejnych kilka
miesięcy mniej scisłego kontaktu z psychologiem.
Chylę czoła przed osobami które same poradziły sobie z tym problemem - bo to
naprawde niełatwe i możliwe wyłącznie przy potężnym wsparciu najbliższych.
Problem polega na tym ze nawet najbardziej kochający najbliższi najczęściej
nie rozumieja anorexii i jej nie akceptują... wydaje im sie ze anorexia to
fanaberie nastolatki a to nie tak... ci którzy otarli sie o anorexie wiedzą
o czym mówie...Anorexia to najczęściej OBJAW choroby... przyczyn należy
szukać najczęściej w rodzinie... a nierzedko w traumatycznych i wypartych
przezyciach typu gwałt uliczny, molestowanie seksualne...itd problem jest
naprawde głęboki. I wbrew obiegowym opiniom lalki BARBIE i SUPERMODELKI są
tylko iskrą... do rozwoju problemu a zasadniczy problem nawet jesli chora
przedstawia go inaczej tkwi najczęściej zupełnie gdzie indziej..
Anorexia zmienia myslenie o sobie - mówienie NO JEDZ, JAK TY WYGLĄDASZ!,
JESTES CHUDA JAK KOŚCIOTRUP!! WEŹ SIE W GARSC!!! - bez sensownie
zaplanowanego leczenia psychiatrycznego wyłącznie pogłębia! problem.
Pozdrawiam
lek med Maciej Jędrzejko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-11-22 09:23:19
Temat: Re: ANOREKSJAhmmmm,
wydaje mi sie, ze przy oslabieniu organizmu w wyniku brak , malej ilosci
porzywienia -> sa problemy z trawieniem.
Ale nie jestem znawca, wiem jaK ro bylo w moim przypadku w nerwicy gdzei
chudlem po tabletkach 2 kg dziennie. Niestety lekarze przepisuja i pozniej
sa skutki.
pzdr.
Uzytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisal w wiadomosci
news:Pine.GSO.4.50.0311212309100.6457-100000@dorota.
am.torun.pl...
> On Fri, 21 Nov 2003, e-mail wrote:
>
> > Wiem, ze sa zaburzernia trawienia i wstret proponuje przetarete
pokarmy -
> > latwiejsze trawienie ,
>
> chyba nie, anoreksja to nie choroba wynikajaca z problemow z trawieniem
>
> P.
> --
> Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
> http://www.am.torun.pl/~pekasz
> PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |