[APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19

1. Data: 2003-06-06 20:16:19

Temat: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "brow$J$arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hejka,

Maly cytacik z dzisiejszego "Dziennika Zachodniego", która to gazetka
daje co tydzień całą strone (A3 bodajże) optymalnym (a w zasadzie
J.Kwaśniewskiemu) w cyklu pod znamiennym tytułem "Doktor Kwaśniewski
odpowiada"

Oto cały akapit (zeby nie było, że wyrwane z kontekstu):

"Najlepiej byłoby dla pani pojechać na kilka dni do jednej z licznych
Arkadii, gdzie otrzyma pani odpowiednie pożywienie i nauczy sie je
stosować w domu. W miesięczniku "Optymalni" można znaleźć adresy i
telefony takich ośrodków. Miesięczniki i książki można zamówić w
Stowarzyszeniu Optymalnych w Jaworznie. Dobrze byłoby, aby pani
pojechała do Arkadii po uprzednim zapoznaniu się z żywieniem
optymalnym opisanym w moich książkach"

Apeluję: Janie (Werbiński) - powyższy cytat według mnie należy
umieścić w FAQ grupy pod hasłem "Jak zacząć DO".

Z poważaniem (ale micha wciąż wesoło rozdziawiona),

brow(J)arek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-06-07 07:07:44

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbqsm7$lqs$2@nemesis.news.tpi.pl...

> Maly cytacik z dzisiejszego "Dziennika Zachodniego", która to gazetka
> daje co tydzień całą strone (A3 bodajże) optymalnym (a w zasadzie
> J.Kwaśniewskiemu) w cyklu pod znamiennym tytułem "Doktor Kwaśniewski
> odpowiada"

Dla przyzwoitości powinieneś przynajmniej podać linka, żeby zainteresowani
mogli przeczytać nie tylko Twoje wybrane fragmenty.
http://katowice.naszemiasto.pl/archiwum/948124.html
> Oto cały akapit (zeby nie było, że wyrwane z kontekstu):

Kontekstem w tym wypadku jest LIST i prośba pani piszącej do Kwaśniewskiego.
Zmuszasz mnie w ten sposób do poprawiania Twoich tendencyjnych informacji,
za które zaraz nakrzyczy na mnie czarnyjanek zarzucając mi, że to SPAM.
Pełna treść artykułu i odpowiedzi Kwaśniewskiego jest zamieszczona jak i
poprzednie, na grupie <dieta.optymalna.ogloszenia>
dostępne także na stronie http://www.dieta-optymalna.info/
Oto list. Cytuję:
----------------------------------------------------
-------
Jestem już załamana. Przeszłam dwie operacje zmniejszania żołądka (w
Zabrzu),
ale staplery popuszczały i wracałam do wagi wyjściowej. Odchudzałam się
mnóstwo razy i wszystko spełzło na niczym. Obecnie ważę 170 kg, mam 51 lat i
masę somatycznych dolegliwości. Bolą kolana, kostki, kręgosłup - boję się
wózka inwalidzkiego, cała nadzieja w panu, doktorze.
Tej diety nie próbowałam, mało o niej wiem, proszę o możliwie jak najwięcej
informacji, gdzie mogę kupić Pana książkę.
Apetyt mam ogromny, jem bardzo często, to jest moja obsesja, nie potrafię o
niczym myśleć, tylko o jedzeniu. Proszę mi pomóc. Może dźwignę się z dna, na
którym tkwię.
Z poważaniem
DANUTA M.

> "Najlepiej byłoby dla pani pojechać na kilka dni do jednej z licznych
> Arkadii, gdzie otrzyma pani odpowiednie pożywienie i nauczy sie je
> stosować w domu. W miesięczniku "Optymalni" można znaleźć adresy i
> telefony takich ośrodków. Miesięczniki i książki można zamówić w
> Stowarzyszeniu Optymalnych w Jaworznie. Dobrze byłoby, aby pani
> pojechała do Arkadii po uprzednim zapoznaniu się z żywieniem
> optymalnym opisanym w moich książkach"
>
> Apeluję: Janie (Werbiński) - powyższy cytat według mnie należy
> umieścić w FAQ grupy pod hasłem "Jak zacząć DO".
>
> Z poważaniem (ale micha wciąż wesoło rozdziawiona),
>
> brow(J)arek

--
Krystyna*Opty* K...@p...onet.pl

Fałszywe argumenty mogą uzasadniać prawdziwą nienawiść. Karl Kraus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-06-07 09:06:04

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

,
> za które zaraz nakrzyczy na mnie czarnyjanek zarzucając mi, że to SPAM.

Krysiu mylisz się jeśli mam cos ci do zarzucenia to tylko to ,ze swoja
postawą skutecznie zniechęcasz ludzi do stosowania diety optymalnej.to co
robisz nie można nazwać pasmem raczej chyba antyspam w najbardziej
negatywnym tego słowa znaczeniu .
zastanawiające jest to ze jako dyplomowany doradca żywienia optymalnego
dyplom uzyskany w arkadii w jastrzębiej górze powinnaś zachęcać ludzi do
stosowania diety optymalnej przedstawiając im dobrodziejstwa płynące ze
stosowania żywienia optymalnego,a ty zamiast tego zniechęcasz ludzi do
diety poprzez swoje nieprzemyślane wystąpienia które zrażają ludzi do ciebie
i przez to do diety optymalnej.

Krysiu czynisz więcej szkody wizerunkowi Diety Optymalnej niz. pożytku
!!!!!!!!!
czy robisz to specjalnie,masz jakiś cel aby zniechęcać ludzi czy może
robisz to nieświadomie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-06-07 12:21:45

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "brow$J$arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bbs308$kd$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bbqsm7$lqs$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Maly cytacik z dzisiejszego "Dziennika Zachodniego", która to
gazetka
> > daje co tydzień całą strone (A3 bodajże) optymalnym (a w zasadzie
> > J.Kwaśniewskiemu) w cyklu pod znamiennym tytułem "Doktor
Kwaśniewski
> > odpowiada"
>
> Dla przyzwoitości powinieneś przynajmniej podać linka, żeby
zainteresowani
> mogli przeczytać nie tylko Twoje wybrane fragmenty.
> http://katowice.naszemiasto.pl/archiwum/948124.html

Pewno żebym podał - gdybym tylko wiedział, że TO tam jest. Ale ja
ciagle nie wiem...

> Kontekstem w tym wypadku jest LIST i prośba pani piszącej do
Kwaśniewskiego.
> Zmuszasz mnie w ten sposób do poprawiania Twoich tendencyjnych
informacji,

Informacja nie byla tendencyjna - całego artykułu nie chciało mi sie
"przeklepywać", a o archiwum "DZ" nie miałem pojecia (tzn. miałem ale
jak kiedyś próbowałem tam znaleźć artykuł o DO to mi nie wyszło)

Natomiast ten akapit jest ciekaw sam w sobie, zwłaszcza w kontekście
zastrzeżenia "znaku towarowego" itp. Widać, że DO sraje sie biznesem
na dużą skalę... cos jak farmacja, medycyna i przemysł żywieniowy ;-P

--
brow(J)arek pozdrawia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-06-07 13:33:02

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbslc2$1gh$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bbs308$kd$1@news.onet.pl...
> > Dla przyzwoitości powinieneś przynajmniej podać linka, żeby
> zainteresowani
> > mogli przeczytać nie tylko Twoje wybrane fragmenty.
> > http://katowice.naszemiasto.pl/archiwum/948124.html
>
> Pewno żebym podał - gdybym tylko wiedział, że TO tam jest. Ale ja
> ciagle nie wiem...

Gdybyś dalej czytał grupy optymalnych (w końcu i tak nadal jesteś tą dietą
mocno zainteresowany i dużo o niej piszesz) - to byś i to wiedział.
A ja dla zainteresowanych staram się co tydzień każdy piątkowy list
Kwaśniewskiego z powyższej strony przedstawić na naszej grupie
<dieta.optymalna.ogloszenia> - dla tych którym nie udaje się otworzyć
tego linka (bo trzeba się zalogować).

> Informacja nie byla tendencyjna - całego artykułu nie chciało mi sie
> "przeklepywać", a o archiwum "DZ" nie miałem pojecia (tzn. miałem ale
> jak kiedyś próbowałem tam znaleźć artykuł o DO to mi nie wyszło)

A wystarczyło pomyśleć, dzisiaj chyba wszystkie gazety o znaczącym
nakładzie mają już swoje strony i archiwa w internecie :)
Ja w każdym razie tak kiedyś pomyślałam.

> Natomiast ten akapit jest ciekaw sam w sobie, zwłaszcza w kontekście
> zastrzeżenia "znaku towarowego" itp. Widać, że DO sraje sie biznesem
> na dużą skalę... cos jak farmacja, medycyna i przemysł żywieniowy ;-P

I to Cię martwi? Dlaczego? Rozejrzyj się dookoła, pokaż mi chociaż jedną,
jedyną ideę, która z czasem nie przekształca się w biznes?
No i poza tym, czy Twoja wybrana aktualnie dieta jest POZA strefą biznesu?

Dalsza dyskusja traci już sens.
EOT.

Pozdrawiam
Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-06-08 07:42:10

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: Tomek Kaminski <k...@e...ii.uj.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 7 Jun 2003 11:06:04 +0200, "czarnyjanek" <c...@p...onet.pl>
wrote:

>
>Krysiu mylisz się jeśli mam cos ci do zarzucenia to tylko to ,ze swoja
>postawą skutecznie zniechęcasz ludzi do stosowania diety optymalnej.to co
>robisz nie można nazwać pasmem raczej chyba antyspam w najbardziej
>negatywnym tego słowa znaczeniu .
>zastanawiające jest to ze jako dyplomowany doradca żywienia optymalnego
>dyplom uzyskany w arkadii w jastrzębiej górze powinnaś zachęcać ludzi do
>stosowania diety optymalnej przedstawiając im dobrodziejstwa płynące ze
>stosowania żywienia optymalnego,a ty zamiast tego zniechęcasz ludzi do
>diety poprzez swoje nieprzemyślane wystąpienia które zrażają ludzi do ciebie
>i przez to do diety optymalnej.
>
>Krysiu czynisz więcej szkody wizerunkowi Diety Optymalnej niz. pożytku
>!!!!!!!!!
> czy robisz to specjalnie,masz jakiś cel aby zniechęcać ludzi czy może
>robisz to nieświadomie
>

Jesli bedziesz pisal takie rzeczy, to dowiesz sie, ze masz np. nerwice ;)

pozdrowaski,
t.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-06-08 15:21:36

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "brow$J$arek" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bbspim$ea2$1@news.onet.pl...
> w końcu i tak nadal jesteś tą dietą
> mocno zainteresowany i dużo o niej piszesz)

Fakt

> A wystarczyło pomyśleć, dzisiaj chyba wszystkie gazety o znaczącym
> nakładzie mają już swoje strony i archiwa w internecie :)
> Ja w każdym razie tak kiedyś pomyślałam.

Archiwa owszem są - w większości juz płatne.

> > Natomiast ten akapit jest ciekaw sam w sobie, zwłaszcza w
kontekście
> > zastrzeżenia "znaku towarowego" itp. Widać, że DO sraje sie
biznesem
> > na dużą skalę... cos jak farmacja, medycyna i przemysł żywieniowy
;-P
>
> I to Cię martwi? Dlaczego? Rozejrzyj się dookoła, pokaż mi chociaż
jedną,
> jedyną ideę, która z czasem nie przekształca się w biznes?
> No i poza tym, czy Twoja wybrana aktualnie dieta jest POZA strefą
biznesu?

Martwi - Krysiu - martwi. Nie ma w tej chwili książki Kwaśniewskiego
przed sobą ale treści w niej propagowane kilka lat temu nie przystaja
do tego co się dziś z DO dzieje. Miała to być prosta, naturalna dieta
dla każdego. Miała być łatwa i intuicyjna oraz przynosić zdrowie.

Gdyby tak było wystarczyłaby tylko ta jedna publikacja. Nie byłyby
potrzebe dodatkowe "instrukcje i wyjaśnienia", miesięczniki, kliniki i
lekarze optymalni - ajednka potrzebne się stają.

Wy, optymalni macie jedną zaletę w stosunku do żywiących sie
normalnie - mianowicie słuchacie swojego guru i swoich lekarzy. A
"statstycznemu" obywatelowi lekarz mówi "nie jeść tego i tego" to
obywatel pierwsze właśnie TO kupuje w sklepie. Lekarz mówi "nie
palić", a obywatel mówi, że "pali juz 30 lat i nie potrafii rzucić
nałogu". Lekarz mówi "więcej ruchu", to obywatel oczywiście meczyk - w
telewizji.

Dietetycy mówią "nie jeść słodyczy", a obywatel... - sama wiesz, że
słodycze idą nawet chyba lepiej niż ciepłe bułeczki.

I tak dalej.

--
brow(J)arek pozdrawia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-06-08 18:17:54

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "slawek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbvp29$dg8$4@atlantis.news.tpi.pl...
. Nie ma w tej chwili książki Kwaśniewskiego
> przed sobą ale treści w niej propagowane kilka lat temu nie przystaja
> do tego co się dziś z DO dzieje. Miała to być prosta, naturalna dieta
> dla każdego. Miała być łatwa i intuicyjna oraz przynosić zdrowie.
>
> Gdyby tak było wystarczyłaby tylko ta jedna publikacja. Nie byłyby
> potrzebe dodatkowe "instrukcje i wyjaśnienia", miesięczniki, kliniki i
> lekarze optymalni - ajednka potrzebne się stają.

DO jest raczej trudną dietą :(( niestety , całe to przyzwyczajanie do
świadomości tego co sie zjada musi trwać gdyż nikt nigdy nie powiedział
społeczeństwu jak to jest ważne, są tacy którzy załapują szybciej a są i
tacy którym przychodzi to trudniej , zważywszy że najczęściej DO zaczynają
ludzie ciężko chorzy którym medycyna nie potrafi pomóc nie powinno nikogo
dziwić że jest potrzeba pomagania im w początkowym okresie , wszak u lekarza
płacimy naprawde duże pieniądze a nikt nie wypomina że musi płacić za pomoc
;)))

>
> Wy, optymalni macie jedną zaletę w stosunku do żywiących sie
> normalnie - mianowicie słuchacie swojego guru i swoich lekarzy.

nikt nie dyktuje co masz jeść , mówi tylko co może pomóc ;)) a co z
pewnością zaszkodzi ;))) wybór należy do ciebie , zresztą dużej liczbie osób
wystarczy przeczytanie i zrozumienie książki drK ;))

A
> "statstycznemu" obywatelowi lekarz mówi "nie jeść tego i tego" to
> obywatel pierwsze właśnie TO kupuje w sklepie. Lekarz mówi "nie
> palić", a obywatel mówi, że "pali juz 30 lat i nie potrafii rzucić
> nałogu". Lekarz mówi "więcej ruchu", to obywatel oczywiście meczyk - w
> telewizji.
>
> Dietetycy mówią "nie jeść słodyczy", a obywatel... - sama wiesz, że
> słodycze idą nawet chyba lepiej niż ciepłe bułeczki.
>
> I tak dalej.
>

Ale zapewne lekarstwa zaordynowane biorą sumiennie ;)))

Slawek

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-06-08 20:19:30

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbvp29$dg8$4@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bbspim$ea2$1@news.onet.pl...

> Martwi - Krysiu - martwi. Nie ma w tej chwili książki Kwaśniewskiego
> przed sobą ale treści w niej propagowane kilka lat temu nie przystaja
> do tego co się dziś z DO dzieje. Miała to być prosta, naturalna dieta
> dla każdego. Miała być łatwa i intuicyjna oraz przynosić zdrowie.

Nie ma lekko, każdy z nas ma trochę inne ciałko, moje wybitnie źle znosiło
te ekscesy otrębowo-owocowo-warzywne i zwyczajnie się buntowało. Zgaga po
każdym posiłku wychodziła mi uszami ; /
Ból i pieczenie zwyczajnie zmusiły mnie do zmiany diety. Najgorsze było to,
że tak światła medycyna zalecała mi ranigast zamiast oświecić mnie, że
wystarczy tylko zmniejszyć w diecie radykalnie cukry, a zwiększyć ilość
tluszczu, że wystarczy tylko kilka łyków śmietanki i zgaga znika. A ja
całymi długimi latami
byłam zmuszona łykać te "leki".
Pytam: DLACZEGO medycyna i dietetyka robiła mnie w balona?????

> Gdyby tak było wystarczyłaby tylko ta jedna publikacja. Nie byłyby
> potrzebe dodatkowe "instrukcje i wyjaśnienia", miesięczniki, kliniki i
> lekarze optymalni - ajednka potrzebne się stają.

No niestety, dla ciężko chorych i podobnych Tobie potrzebne są takie
stacjonarne arkadie. Ja wiem, chciałbyś bezpłatnie, wszyscy by chcieli,
tylko kto ma ten luksus Ci zafudować?
Już dawno ktoś na łamach Dziennika Zachodniego postulował, żeby po prostu
dietę optymalną wprowadzić do sanatoriów. Niestety, jak widać - to
niemożliwe.
Dlaczego? Przecież dieta jest "szkodliwa". Dlatego jest tak jak jest.
Inaczej być nie może.

> Wy, optymalni macie jedną zaletę w stosunku do żywiących sie
> normalnie - mianowicie słuchacie swojego guru i swoich lekarzy.

To niesamowite, jakie Ty stosujesz ekwilibrystyki myślowe w wyciaganiu
wniosków... ;)))

A
> "statstycznemu" obywatelowi lekarz mówi "nie jeść tego i tego" to
> obywatel pierwsze właśnie TO kupuje w sklepie. Lekarz mówi "nie
> palić", a obywatel mówi, że "pali juz 30 lat i nie potrafii rzucić
> nałogu". Lekarz mówi "więcej ruchu", to obywatel oczywiście meczyk - w
> telewizji.
> Dietetycy mówią "nie jeść słodyczy", a obywatel... - sama wiesz, że
> słodycze idą nawet chyba lepiej niż ciepłe bułeczki.
>
> I tak dalej.

No właśnie, lekarz mówi "nie pić tyle piwa", a obywatel brow(J)arek
w oczach ma... dwa piękne, złote kufle z pianką... ;)))

Czytałeś może systematykę optymalnych? Jeśli nie - to przeczytaj koniecznie
:)
Kapitalnie oddaje charakterki optymalnych różnego gatunku.
Ciekawa jestem, do jakiego byś siebie zaliczył?
http://www.optymalni.net/ - podstrona: Systematyka optymalnych.

--
Krystyna*Opty* K...@p...onet.pl

Kto myśli o brzuchu, ten słaby na duchu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-06-09 06:19:25

Temat: Re: [APEL] DO - z dzisiejszego "DZ"
Od: "Jadarek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Z poważaniem (ale micha wciąż wesoło rozdziawiona),

Ty się zajac nie śmiej...

Jeśli przychodzi do mnie zdrowa osoba i siem pyta jak przejść na DO to
polecam na początek książki czasem dam jakiś zestaw przepisów. Robię tak bo
wiem, że jak będzie robiła błędy to sobie nic nie zrobi (mało kto zaczynając
jeść według zasad DO nie popełnia błędów - ja też ! ). Ale jak przychodzi
człowiek chory to już jest to inna bajka. W przypadku cukrzycy, chorób
serca, dużego nadciśnienia "zaczęcie" DO musi być precyzuje a najlepiej pod
kontrolą lekarza. I takie warunki spełniają tzw. "Arkadie". Ludzie dostają
na talerz to co trzeba i ile trzeba. Lekarz i dietetyk ustalą właściwe
proporcje a przez okres pobytu mija okres tzw. "pierwszego szoku" dla
organizmu...

Pozdrawiam

"Jadarek" - Dariusz Kral