« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-16 07:18:08
Temat: ASO i migdalkiWitam,
Wycielam sobie (choc nie osobiscie) ponad miesiac temu migdalki.
Wlasciwie na nie narzekalam, ale mialam podwyzszone ASO, ktorego nie
dalo sie zbic antybiotykami. Dzisiaj wlasnie odebralam wyniki ASO i
dalej mam 350. Nie wiem, czy moze paciorkowiec jeszcze sie z organizmu
mi nie "wyplukal", czy moze umiejscowil sie gdzie indziej niz w tych
migdalkach (ktore poszly z dymem)...
pozdrawiam
olga
--
http://www.olga.prv.pl -----> o Rosji, latającym Pikusiu i nie
tylko
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
o...@p...fm
Gadu-Gadu: 1262644
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-10-16 12:59:25
Temat: Re: ASO i migdalkiJa od dziecka miałam anginy i wykrytego paciorkowca. ASO nawet 1000! Nic mi
nie wycieli tylko mnie leczyli debecyliną i niby zniknął, ale została tzw.
alergizacja paciorkowcem. Dziś (mam 24 lata i ciągle ASO mam powyżej 300) a
lekarze już machnęli ręką...
nie wiem czy to pocieszające ale żadnych problemów z anginami juz nie mam od
lat
agatka
Użytkownik "Wilhelmina" <o...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3F8E4630.430BC537@poczta.fm...
> Witam,
> Wycielam sobie (choc nie osobiscie) ponad miesiac temu migdalki.
> Wlasciwie na nie narzekalam, ale mialam podwyzszone ASO, ktorego nie
> dalo sie zbic antybiotykami. Dzisiaj wlasnie odebralam wyniki ASO i
> dalej mam 350. Nie wiem, czy moze paciorkowiec jeszcze sie z organizmu
> mi nie "wyplukal", czy moze umiejscowil sie gdzie indziej niz w tych
> migdalkach (ktore poszly z dymem)...
>
> pozdrawiam
> olga
>
> --
> http://www.olga.prv.pl -----> o Rosji, latającym Pikusiu i nie
> tylko
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> o...@p...fm
> Gadu-Gadu: 1262644
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-10-18 11:26:00
Temat: Re: ASO i migdalkiASO- rośnie jeśli istnieje aktywne nosicielstwo lub poronne przewlekłe
zakażenie paciorkowcem grupy B.
Po usunieciu tych bakterii komórki odpornościowe pamięci immunologicznej
wydzielają stale do końca swojego życia trwającego kilka- kilkanaście lat
przeciwciała które to właśnie wykrywa odczyn aso.
Dlatego poziom ASO nie spada odrazu ale systematycznie powoli maleje. CZasem
może utrzymywac się na stałym dość wysokim poziomie.
Czy istnieje zagrożenie wystapieniem RZS popaciorkowcowym najlepiej
zasięgnąć porady internistycznej- reumatologa.
Viktor
Użytkownik "Wilhelmina" <o...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3F8E4630.430BC537@poczta.fm...
> Witam,
> Wycielam sobie (choc nie osobiscie) ponad miesiac temu migdalki.
> Wlasciwie na nie narzekalam, ale mialam podwyzszone ASO, ktorego nie
> dalo sie zbic antybiotykami. Dzisiaj wlasnie odebralam wyniki ASO i
> dalej mam 350. Nie wiem, czy moze paciorkowiec jeszcze sie z organizmu
> mi nie "wyplukal", czy moze umiejscowil sie gdzie indziej niz w tych
> migdalkach (ktore poszly z dymem)...
>
> pozdrawiam
> olga
>
> --
> http://www.olga.prv.pl -----> o Rosji, latającym Pikusiu i nie
> tylko
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> o...@p...fm
> Gadu-Gadu: 1262644
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |