Data: 2004-03-24 18:14:40
Temat: Re: ASTMA - HELP
Od: Josef Morko <j...@g...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 24 Mar 2004 12:23:38 +0100, "Jerzman" <j...@a...net.pl>
wrote:
>Witam
>Mam pytanie do osob, ktore dobrze radza sobie z Astma, albo sie z niej
>wyleczyli.
>Moja mama (lat 53) ma od 5 lat mocna astme. Wczesniej nie miala zadnych jej
>objawow. Od 5 lat w ciagu roku laduje 3-4 razy do szpitala gdzie
>doprowadzaja jej do wmiare normalnego stanu ale po kilku miesiacach jest to
>samo.
>Lecza ja sterydami co niszczy jej reszte organizmu, puchna jej nogi boli
>watroba, zoladek. Ci ktorzy mieli taka astme moga sobie to pewnie
>wyobrazic.!
>Chialbym jej jakos pomoc bo ale nie wiem jak. Mama leczy sie panstwowo i tak
>naprawde lekarze maja ja gdzies.
>Ja sie zastanawiam skad wziela sie ta astma, moze na tle jakies alergi, bo
>mowi ze jak nie wezmie sterydow to jej leci woda z nosa i duzo psika.
>Czy moglby mi ktos pomoc znalezc inny sposob niz aplikacja sterydow na
>wyleczenie jej, lub chociaz zmniejszenie tych objawow by mogla jakos
>funkcjonowac.
>Dzieki za ewentualne porady
>Pozdrawiam Lukasz z Poznania
>
Czesc!
Mysle, ze wazna sprawa byloby u mamy stwierdzenie przyczyn, ktore
moglyby chorobe wywolac badz zaostrzyc. Oczywiscie (jak wspominal juz
Piotr), jezeli pali, obowiazkowo zostawic, to samo tyczy sie
domownikow. Nastepne pytanie - czy mama jest czynna zawodowo, a jezeli
tak, to czy w pracy jest narazona na kontakt z substancjami mogacymi
wywolywac astme. To same pytanie co do domu - czy moze przy jego
budowie byly uzywane materialy budowlane (farby, uszczelniacze), ktore
cos takiego moga wywolac.
W kazdym wypadku astmy oskrzelowej powinno sie poradzic dobrego
laryngologa - powinien on stwierdzic, czy przegroda nosowa nie jest
krzywa, a takze, czy nie istnieja ogniska zapalne w gornych drogach
oddechowych jak przewlekle zapalenie migdalkow albo zatok. Jezeli tak
- do operacyjnego leczenia - przegrode nosa wyprostowac, migdalki
usunac, w kosci miedzy nosem a zatoka wydlubac otwor, przez ktory moze
odplywac ropa.
Wazne jest tez odpowiednie ustawienie leczenia - niektore
leki,zwlaszcza nasercowe moga spowodowac zaostrzenie astmy. (chociaz w
to watpie, ze cos takiego dostaje, ale nigdy nie wiadomo).
Jezeli chodzi o samo leczenie farmakologiczne, to istnieja fajne leki
do inhalacji w postaci proszku np. Spiriva), nie sa dobre przy
napadzie astmy, natomiast skuteczne w jej zapobieganiu. Dobrze
dzialaja tez preparaty teofiliny w tabletkach. Aha, a od czasu do
czasu przydaloby sie moze leczenie uzdrowiskowe!
Jezeli puchna jej nogi, to moze ma przy okazji niewydolnosc krazenia -
trzeba by zbadac serce i ewentualnie podac leki odciazajace.
Ale to wszystko sa tylko ogolne rozwazania a nie konkretne porady, bo
te mozna podac tylko widzac pacjenta. Moze jednak cos sie z tego
przyda?
Pozdrowienia!
Waldek
|