Data: 2009-08-27 15:30:57
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Aug 2009 12:32:12 +0200, medea napisał(a):
> michal pisze:
>
>> bezpodstawna. Należy jedynie ustalić moment, kiedy życie się zaczyna
>
> Wybacz, michale, ale to brzmi absurdalnie. Tego się nie da ustalić
> jednoznacznie, chociażby dlatego że różne strony sporu mogą brać pod
> uwagę różne kryteria istnienia życia ludzkiego - dla jednych to będzie
> układ nerwowy, a dla innych sam fakt rozpoczęcia się podziału komórki, itd.
A tak naprawdę nie do was należy jakiekolwiek ustalanie tego, nie do nas,
nie do nich, nie do mnie i nie do Ciebie... bo życie się po prostu zaczyna
wtedy, kiedy się zaczyna, a wszelkie przybliżone lub mniej przybliżone
dywagacje w zależności od punktów widzenia (a co gorsza - często siedzenia)
na ten temat - sensu nie mają.
Pewne jest, że aby uniknąć zabójstwa, należy przyjmować jak najwcześniejszy
moment inicjacji życia i to z dużym marginesem bezpieczeństwa, bo
najłatwiej jest przyjąć na tyle późny, aby samemu sobie nie wydawać się
mordercą... a to też tylko do czasu, jak wiadomo: nawet po latach się
ludziom potrafią odezwać myśli kiedyś w pospiechu i lekkodusznie odrzucone.
--
Ikselka.
|