Data: 2009-08-31 19:19:27
Temat: Re: Aborcja a choroby psychiczne
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Mon, 31 Aug 2009 16:55:49 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>> Antyliderzenie nie oznacza chęci liderzenia,
>> Miałem Chirona spytać skąd on przykłady wziął, bo ten jego "chuligan
>> klasowy" to IMO żaden antylider jest, tylko lider innej grupy
>>
>>> lecz chęć zapobieżenia jego pojawieniu się (tzn. jego - lidera, bo póki go nie
ma,
>> > grupa pozostaje sterowalna bez koniecznosci bycia jej liderem.
>>
>> Noooo, taki back seat leader :-D
>>
>>> "Dziel i rządź" - znasz to?
>>> ;-PPP
>> Powiem tak, prawdziwy antylider ma IMO zupełnie inne intencje. To twoje
>> "dziel i rządź charakteryzuje to raczej niespełnionego, odrzuconego
>> lidera :-)
>>
>> Stalker
>
> Nigdy nie miałam zapędow przywódczych, więc jeśli ktokolwiek o nie mnie
> posądza, to chyba tylko na zasadzie identycznej, jak niegdysiejszy dyrektor
> w niegdysiejszej pracy mojego TŻ - widzący w nim nieistniejace zagrożenie
> tylko z racji własnych kompleksów wobec niego...
To układa się w logiczną całość. Wszyscy mają kompleksy wobec Was.
--
Paulinka kompleksowo się dzisiaj relaksująca :D
|