Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Adopcja dzieci w Holandii

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Adopcja dzieci w Holandii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-05-18 11:51:21

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora


Nina do Dorrit rzecze:

(...)
[Dorrit]
> > Nie wyobrażam sobie natomiast walki
> > małego dziecka o honor pedalskich mamuś i tatusiów.

[Nina]
> Zauwaz ze male dzieci zaszczuwaja rowiesnikow z jakiegokolwiek
> badz powodu ktory sprawia ze sa rozni. Bo sa grubi, bo sa za wysocy,
> za niscy, rudzi, maja haczykowaty nos etc. Kazdy powod jest dobry.
> Ale to nie urasta do rangi problemu bo ingeruje w to swiat doroslych i
> kazdy - rodzic, nauczyciel czy nawet obcy dorosly powie, ze to jest
> zle, be i nie nalezy tego robic/mowic. Dziecko sie uczy ze sa to
> zachowania spolecznie nieporzadane.

Czyli przez analogie i wg ciebie homo rodzice musza dziecku w tej sytuacji wyjaśnić
że nie ma nic złego w tym, że są rodzina homo, co więcej - aby dziecko czuło sie
przekonane muszą to wyjaśnianie robić szczególnie żarliwie i z przekonaniem
(co pewnie uczynią bez trudu). Jak w takim razie wyglada teza, że dziecko nie
będzie przejmować na siebie wzorców widzianych w homo rodzinie?
Bo jeżeli badania wskazują, że tak nie jest to znaczy, że gdzieś "po drodze"
wystapił konflikt - zderzenie tego co mówili w domu tatuś i tatuś z tym co widać
wokoło u wszystkich. A może nie u wszystkich. Może tatuś i tatuś w tym swym
zapędzie wychowawczym stworzy z innymi tatusiami enklawę do podawania
"własnym" dzieciom nowych wzorców rodziny? Aby dziecko miało przekonanie
że wcale nie jest takie odosobnione wtym modelu z dwoma tatusiami...


> Nina


Allfred
~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-05-18 19:54:20

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> writes:


> [Nina]
> > Zauwaz ze male dzieci zaszczuwaja rowiesnikow z jakiegokolwiek
> > badz powodu ktory sprawia ze sa rozni. Bo sa grubi, bo sa za wysocy,
> > za niscy, rudzi, maja haczykowaty nos etc. Kazdy powod jest dobry.
> > Ale to nie urasta do rangi problemu bo ingeruje w to swiat doroslych i
> > kazdy - rodzic, nauczyciel czy nawet obcy dorosly powie, ze to jest
> > zle, be i nie nalezy tego robic/mowic. Dziecko sie uczy ze sa to
> > zachowania spolecznie nieporzadane.
>
> Czyli przez analogie i wg ciebie homo rodzice musza dziecku w tej sytuacji wyjaśnić
> że nie ma nic złego w tym, że są rodzina homo, co więcej - aby dziecko czuło sie
> przekonane muszą to wyjaśnianie robić szczególnie żarliwie i z przekonaniem
> (co pewnie uczynią bez trudu). Jak w takim razie wyglada teza, że dziecko nie
> będzie przejmować na siebie wzorców widzianych w homo rodzinie?
> Bo jeżeli badania wskazują, że tak nie jest to znaczy, że gdzieś "po drodze"

Jakie badania i co wskazuja?



--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-18 20:57:51

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: "Dorrit" <z...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał w wiadomości
news:9e333b$et$1@news.tpi.pl...
>
> Nina do Dorrit rzecze:
>
> (...)
> [Dorrit]
> > > Nie wyobrażam sobie natomiast walki
> > > małego dziecka o honor pedalskich mamuś i tatusiów.
>
> [Nina]
> > Zauwaz ze male dzieci zaszczuwaja rowiesnikow z jakiegokolwiek
> > badz powodu ktory sprawia ze sa rozni. Bo sa grubi, bo sa za wysocy,
> > za niscy, rudzi, maja haczykowaty nos etc. Kazdy powod jest dobry.
> > Ale to nie urasta do rangi problemu bo ingeruje w to swiat doroslych i
> > kazdy - rodzic, nauczyciel czy nawet obcy dorosly powie, ze to jest
> > zle, be i nie nalezy tego robic/mowic. Dziecko sie uczy ze sa to
> > zachowania spolecznie nieporzadane.
>
> Czyli przez analogie i wg ciebie homo rodzice musza dziecku w tej sytuacji
wyjaśnić
> że nie ma nic złego w tym, że są rodzina homo, co więcej - aby dziecko
czuło sie
> przekonane muszą to wyjaśnianie robić szczególnie żarliwie i z
przekonaniem
> (co pewnie uczynią bez trudu). >

Gdyby takie wyjaśnienie mogło dotyczyć tylko adoptowanego przez nich
dziecka - to żaden problem. Ono napewno uwierzy tym, których kocha. Ale
żeby dziecko czuło się dobrze w środowisku szkolnym - musieliby to wyjaśniać
co najmniej całej klasie razem i każdemu uczniowi z osobna, ze szczególnym
uwzględnieniem dzieci sąsiadów. Toż to syzyfowa praca!
Dorrit
>
> Allfred
> ~~~~~~~~~~~~~~
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-19 01:02:21

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora


Dorrit
(...)
> Ale
> żeby dziecko czuło się dobrze w środowisku szkolnym - musieliby to wyjaśniać
> co najmniej całej klasie razem i każdemu uczniowi z osobna, ze szczególnym
> uwzględnieniem dzieci sąsiadów. Toż to syzyfowa praca!
> Dorrit

Dokładnie tak. I nie tylko syzyfowa ale całkiem nierealna. Szczególnie w Polsce.

All
~~~~~~~~~~~~~~


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-19 01:10:43

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora


Nina

(...)
> > Czyli przez analogie i wg ciebie homo rodzice musza dziecku w tej sytuacji
wyjaśnić
> > że nie ma nic złego w tym, że są rodzina homo, co więcej - aby dziecko czuło sie
> > przekonane muszą to wyjaśnianie robić szczególnie żarliwie i z przekonaniem
> > (co pewnie uczynią bez trudu). Jak w takim razie wyglada teza, że dziecko nie
> > będzie przejmować na siebie wzorców widzianych w homo rodzinie?
> > Bo jeżeli badania wskazują, że tak nie jest to znaczy, że gdzieś "po drodze"
>
> Jakie badania i co wskazuja?
>
> Nina

Te badania to sprawa wtórna ... Nie ja zresztą się na nie powoływałem.
Chodzi przecież o to, że Robin i spółka dowodzą, że w tej rodzinie zastępczej
nie ma przekazywania innych wzorców kulturowych dziecięciu i ono w zwiazku
z tym jest całkiem "normalne". A ja twierdzę, że dziecię ma utrudnione życie i aby
wrócić
do "normalności" musi pokonać dodatkowe bariery. I do tego wykorzystuję twój post.

All
~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-19 08:49:48

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał:
> (..) wg ciebie homo rodzice musza dziecku w tej sytuacji wyjaśnić
> że nie ma nic złego w tym, że są rodzina homo (..)
> Jak w takim razie wyglada teza, że dziecko nie
> będzie przejmować na siebie wzorców widzianych w homo rodzinie?
> (..) gdzieś "po drodze"
> wystapił konflikt - zderzenie tego co mówili w domu tatuś i tatuś z tym
co widać
> wokoło u wszystkich. A może nie u wszystkich. Może tatuś i tatuś w tym
swym
> zapędzie wychowawczym stworzy z innymi tatusiami enklawę do podawania
> "własnym" dzieciom nowych wzorców rodziny? Aby dziecko miało przekonanie
> że wcale nie jest takie odosobnione wtym modelu z dwoma tatusiami...

Niezle fantazje :) Powiem tak - moja starsza kolezanka kilkanascie lat temu
wyszla za maz za ciemnoskorego, maja dziecko i wychowuja je. Dziecko wie,
ze zwiazki mieszane rasowo nie sa z zalozenia patologia i czyms zlym, ze
najwazniejsza jest w nich milosc, a nie kolor skory. I ze takie zwiazki nie
sa jedynie sluszna droga. Chlopak spotyka sie z biala dziewczyna, nie bylo
zadnego zderzenia czy konfliktu, a rodzina nie zamyka sie w jakichs
murzynskich enklawach. Wszystko jest normalnie i w porzadku, ale rozumiem,
ze w pobudzonej fantazji moga rodzic sie jakies horrory. Tyle, ze te
dramaty bardziej zyja w Twojej glowie Allfredzie niz w rzeczywistosci.

Melisa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-19 15:28:50

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: "Omega" <o...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9e61na$sk0$3@news.tpi.pl...
>
> Niezle fantazje :) Powiem tak - moja starsza kolezanka kilkanascie lat temu
> wyszla za maz za ciemnoskorego, maja dziecko i wychowuja je. Dziecko wie,
> ze zwiazki mieszane rasowo nie sa z zalozenia patologia i czyms zlym, ze
> najwazniejsza jest w nich milosc, a nie kolor skory.

No jednak jestes chyba niereformowalna;) Meliso.
Nie odrozniasz koloru skory od orientacji seksualnej ?
Naprawde ?:)

A dzieci z małżeństw mieszanych są cudowne:)
Piękne niesamovicie.
Omega


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-19 22:22:25

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"Omega" <o...@p...fm> writes:

> Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9e61na$sk0$3@news.tpi.pl...
> >
> > Niezle fantazje :) Powiem tak - moja starsza kolezanka kilkanascie lat temu
> > wyszla za maz za ciemnoskorego, maja dziecko i wychowuja je. Dziecko wie,
> > ze zwiazki mieszane rasowo nie sa z zalozenia patologia i czyms zlym, ze
> > najwazniejsza jest w nich milosc, a nie kolor skory.
>
> No jednak jestes chyba niereformowalna;) Meliso.
> Nie odrozniasz koloru skory od orientacji seksualnej ?
> Naprawde ?:)

A czy Ty nie wiesz co to analogia? Bo tutaj to co powyzej zostalo
uzyte jako analogia do pewnej sytuacji, mianowicie do tego ze stosunek
spoleczesntwa negatywny do roznego rodzaju zwiazkow niekoniecznie sie
odbije negatywnie na dzieciach.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-19 22:37:22

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora


Omega odpowiada Melisie trzeźwo w news:9e63me$7ln$1@news.tpi.pl...

(...)
> No jednak jestes chyba niereformowalna;) Meliso.
> Nie odrozniasz koloru skory od orientacji seksualnej ?
> Naprawde ?:)

Sposoby interpretacji zjawisk charakterystyczne dla Melisy, są dla mnie
niezmiennie zagadką. Czasami wygląda to na jakąś tendencyjność, czasami
na oślepienie uprzedzeniem. Ale często budzi to zdumienie.
I dlatego opinie Melisy postrzegam jako odosobnione wyspy wykreowane
przez jakiś szczególny rodzaj inteligencji - niepowtarzalny do tej pory w tym gronie.

Rzeczywiście - nie wiem co sprawia, że Melisa zrównuje różnice reprezentowane
kolorem skóry małżonków od tego, co dzieje się lub może się dziać z dzieckiem
w "rodzinie" dwóch homoseksualistów. Dlatego nie podejmuję sie rozmowy z Melką.

> A dzieci z małżeństw mieszanych są cudowne:)
> Piękne niesamovicie.

Oczywiście! I raczej nie mają problemów z brakiem akceptacji nawet w tej naszej
polskiej, zapyziałej (w stosunku do odmieńców) rzeczywistości. Jak sądzę...
A też znam takie pary, i ich owoce :).

> Omega
>

--
serdeczności
Allfređ
~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-05-20 18:23:32

Temat: Re: Adopcja dzieci w Holandii
Od: S...@i...pl (Sylwia) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Saturday, May 19, 2001 3:02 AM
Subject: Re: Adopcja dzieci w Holandii


>
> Dorrit
> (...)
> > Ale
> > żeby dziecko czuło się dobrze w środowisku szkolnym - musieliby to
wyjaśniać
> > co najmniej całej klasie razem i każdemu uczniowi z osobna, ze
szczególnym
> > uwzględnieniem dzieci sąsiadów. Toż to syzyfowa praca!
> > Dorrit
>
> Dokładnie tak. I nie tylko syzyfowa ale całkiem nierealna. Szczególnie w
Polsce.
>
> All

Przykra prawda.
Siwa

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kto pomoze mi znalezc sens zycia?
Problem z tesciem
Re: Adopcja dzieci w Holandii
Wrocław.Doradca życiowy
Dziękuję

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »