Mateo (b...@p...onet.pl) bulgocze:
<acp0d3$brs$1@absinth.dialog.net.pl>

>> Nie nie... mówiłam o LUDZIACH w ogóle. Nie umiem sobie wyobrazić jak
>> można lubić P R A S O W A Ć!! ;)
>
>prawdziwa 100% kobieta!
>Te, które lubią są zastraszone i niewyemancypowane, albo wierzą jeszcze, że
>ich męzczyzna to doceni ;-)

Gdzie pędzisz!! Stój Halina!
Chodziło mi o czerpanie przyjemności z samej czynności. Tak jak Ag
napisała. Nie o dalsze wnioski, konotacje, układy...
Zwyczajnie nie potrafię sobie wyobrazić jak można lubić tę czynność.

Co do 100% wyemancypowanych kobiet - też uważam że głupota ;)
Przynajmniej w tym znaczeniu, które podałeś. Wolność to nie jest
robienie wszystkiego na opak. Ja na przykład bardzo lubię gotować,
bełtać w garach i mikstury przygotowywać ;] i nie jestem tym
zastraszona, nie jestem też feministką, pfe!

>dedukujemy z powyższego zdania, iż Ika jest atrakcyjną kobietą, którą
>męzczyźni uwodzą, tym samym nie dając jej spokoju!

Znowu za daleko pobiegłeś. Chodzi o to, że mężczyznom trudniej jest
przyjaźnić się z kobietami, niż na odwrót. Często albo tworzą się
podteksty, a jak samica jest brzydka, to nawet na koleżankę się nie
nadaje.



--
ika - umop apisdn
# the deepest shade of mushroom blue #
# http://ika.blog.pl # http://czytaj.org #