Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!news.memax.krakow.pl!news
.ceti.pl!news.pradnik.net!news-1.feed.trzepak.pl!news.k.pl!news.biskupin.wroc.p
l!not-for-mail
From: "Ewa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Akceptacja znajomych
Date: Sat, 8 Dec 2001 00:10:37 +0100
Organization: Siec Komputerowa Biskupin -- http://www.biskupin.wroc.pl
Lines: 35
Message-ID: <9uri9d$t17$1@opat.biskupin.wroc.pl>
References: <9ur6t4$ijk$1@flis.man.torun.pl>
NNTP-Posting-Host: wala.i.biskupin.wroc.pl
X-Trace: opat.biskupin.wroc.pl 1007766637 29735 192.168.19.55 (7 Dec 2001 23:10:37
GMT)
X-Complaints-To: a...@b...wroc.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Dec 2001 23:10:37 +0000 (UTC)
X-Notice3: Wiadomosc zostala wyslana przy uzyciu serwera news Sieci Komputerowej
Biskupin
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:116591
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Maxim" <M...@A...pl> napisał w wiadomości
news:9ur6t4$ijk$1@flis.man.torun.pl...
> Moja dziewczyna nie akceptuje niektorych moich znajomych, publicznie to
przy
> nich okazujac.
Przykro mi to mówic, ale nie świadczy to najlepiej o Twojej dziewczynie.
Można za kimś nie przepadać, ale elementarne zasady dobrego wychowania
nakazują w takich sytuacjach co najwyżej powściągliwość. Okazywanie
negatywnych uczuć w stosunku do Twoich znajomych do dobrego tonu nie należy.
> Czy mam prawo miec do niej pretensje, ze np. spotkanego przez nas na ulicy
> kolege kompletnie ignoruje? itd...
Myślę, że masz prawo.
> Co prawda twierdzi ona ze oni tez ja ignoruja itp., ale ja nie jestem tego
> taki pewien ;)
>
> Maxim
Wiesz, każdy ma takich znajomych, czy sąsiadów, za którymi nie przepada. Ja
na przykład mam sąsiadke, która wciąż wiesza psy na innych sąsiadach,
których ja osobiście lubię. No i co mam zrobić? Traktuję ją po prostu jak
każdego lokatora domu, w którym mieszkam, czyli mówię dzień dobry i traktuję
uprzejmie, bez jakiś wylewności. Nie wdaję się w zbędne dyskusje, ale jej
nie ignoruję, bo byłoby to dla niej przykre. Nie mnie oceniać pobudki, jakie
tą osobą kierują. Mam zasadę: traktuj ludzi tak, jak sam chciałbyś być
traktowany. Sprawdza się jak dotąd bez zarzutu. Pozdrawiam.
|