Data: 2002-12-09 13:38:02
Temat: Re: [Albertanism] - Jak to tak?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
| ett!
| coś ty narobił...
| jak on znowu zacznie...
Zawsze to coś ciekawszego niż
opowieści o kopulujących motylkach.
| > Zrozum, że znamy paru wybranych i nie rozumiemy
| > dlaczego Albert jest właściwszy.
|
| dlaczego nie rozumiesz?
| przeciez on ci to mówi?
:-)
No więc właśnie jak inni.
A przecież to grupa metod
żonglerki pojęciowej.
Pomogło by się chłopisku,
to i chłopisko by nam
pomogło wybrać wybranego.
A nie tak po babsku - "bo i już".
| > Zrozum także, że nic nowego dotąd nie napisałeś.
|
| pieniądze zawsze zarabia się wypróbowanymi sposobami.
| pzdr
Dajże mu coś sensownego powiedzieć!
On nie dla siebie...
| --
| tren R
| kto rano wstaje
| jeździ tramwajem
wieczorną porą
jest ich już sporo
w północ zajezdnia
i koniec piosneczki
Padają zmęczeni
ściągają majteczki
i ledwie kimną
dzień ich wyrywa
Pozornie wstają
mkną ku tramwajom
nierozbudzone
malutkie dzieci.
uzupełnił ett
pomiędzy projektem
opakowania na fajki,
a projektem kartek
świątecznych.
|