Ale Czad;)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 333
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2012-03-12 08:44:46
Temat: Re: Ale Czad;)Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-03-12 09:22, zdumiony pisze:
> U?ytkownik "za??cony"<r...@c...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:jjkb6l$ifj$3@news.task.gda.pl...
>> "Ka?d? pieszczot? m?? u?wi?ca swoj? ?on?, a ?ona u?wi?ca m?a!"
>
> Kto tak napisa?, Ty?
Tak mawiała moja matka, dość zawzięta katoliczka. Mawiała trochę
inaczej: 'miłość każdą pieszczotę uświęca'. To co wyżej ściągnąłem
z googla, ale też uważam, ze wersja mojej matki lepsza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
132. Data: 2012-03-12 08:44:53
Temat: Re: Ale Czad;)Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jjkctr$kmg$2@news.task.gda.pl...
> Tak mawiała moja matka, dość zawzięta katoliczka. Mawiała trochę inaczej:
> 'miłość każdą pieszczotę uświęca'. To co wyżej ściągnąłem
> z googla, ale też uważam, ze wersja mojej matki lepsza :)
Pieszczota to może być pocałunek w uszko. Technika seksualna to co innego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2012-03-12 08:45:43
Temat: Re: Ale Czad;)Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
przecież Ty i tak nic z tego wszystkiego nie rozumiesz,
tylko spełniasz zalecane przez terapeutów obowiązki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2012-03-12 08:46:38
Temat: Re: Ale Czad;)Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-03-12 09:44, zdumiony pisze:
> U?ytkownik "za??cony"<r...@c...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:jjkctr$kmg$2@news.task.gda.pl...
>> Tak mawia?a moja matka, do?? zawzi?ta katoliczka. Mawia?a troch? inaczej:
>> 'mi?o?? ka?d? pieszczot? u?wi?ca'. To co wy?ej ?ci?gn??em
>> z googla, ale te? uwa?am, ze wersja mojej matki lepsza :)
>
> Pieszczota to mo?e by? poca?unek w uszko. Technika seksualna to co innego.
Ale ja nie rozmawiałem z moją matką o pocałunkach w uszko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2012-03-12 08:50:59
Temat: Re: Ale Czad;)Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jjkd5j$kmg$6@news.task.gda.pl...
> Ale ja nie rozmawiałem z moją matką o pocałunkach w uszko.
Poza tym seks oralny to żadna przyjemność. Ale anal jest gorszy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2012-03-12 08:57:40
Temat: Re: Ale Czad;)Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-03-12 09:50, zdumiony pisze:
> U?ytkownik "za??cony"<r...@c...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:jjkd5j$kmg$6@news.task.gda.pl...
>> Ale ja nie rozmawia?em z moj? matk? o poca?unkach w uszko.
>
> Poza tym seks oralny to ?adna przyjemno??. Ale anal jest gorszy.
Może chcesz o tym więcej porozmawiać ?
O analu się nie wypowiem. Ale o oralu cosik mogę.
Więc zaczynając, to po pierwsze: wszystko zależy.
Ludzie różne rzeczy lubią. A także: różnie wyglądają,
różnie są owłosieni, różnie pachną i różnie ... smakują :)
Niektóre konfiguracje być może są nie do pogodzenia.
Być może.
Ja w każdym bądź razie nie mogę powiedzieć, że to żadna
przyjemność, bo z mojego punktu widzenia jest odwrotnie.
Natomiast są też koszty/zagrożenia. Wspominano o HPV.
Jest masa pomniejszych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2012-03-12 09:00:00
Temat: Re: Ale Czad;)Od: "zdumiony" <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jjkdqa$ltd$1@news.task.gda.pl...
> Ludzie różne rzeczy lubią. A także: różnie wyglądają,
Biedne kobiety myślą że jak zrobią facetowi laskę to go to zadwoli, poza tym
seks oralny jest głównym motywem obrzydliwych pornoli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2012-03-12 09:15:28
Temat: Re: Ale Czad;)Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-03-12 10:00, zdumiony pisze:
> U?ytkownik "za??cony"<r...@c...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:jjkdqa$ltd$1@news.task.gda.pl...
>> Ludzie r?ne rzeczy lubi?. A tak?e: r?nie wygl?daj?,
>
> Biedne kobiety my?l? ?e jak zrobi? facetowi lask? to go to zadwoli, poza tym
> seks oralny jest g??wnym motywem obrzydliwych pornoli.
Ty chcesz porozmawiać o swoim obrzydzeniu i o tym, co kobiety lubią, czy
pomarudzić na biedne kobiety, które coś tam myślą ?
Jak chcesz pogadać o tym drugim, to sorry, ale w to nie wchodzę :)
A jeśli o tym pierwszym, to wstępnie zapomnij o tym, że facet jest
biorcą a pomyśl o tym, że biorcą jest kobieta.
Do wszystkich kobietek, które są na grupie ! Dawać tu żywo i zeznawać !
Która przychylnym okiem myśli o tym, że facet obdarza ją oralną
pieszczotą ? Czy są Tu takie, które zdecydowanie się sprzeciwiają ?
:)
W kolejności alfabetycznej:
Aicha ?
Fragile ?
Hanka ?
Iksi ?
Iwonka ?
Izka ?
Kiwiko ?
Medea ?
Paulinka ?
Qra ?
Stokrotka ?
Veronika ?
...
Tylko proszę bardzo o takie odpowiedzi, po których _zdumiony_ nie będzie
miał za dużo wątpliwości ( jak np. dot. tego, o czym rozmawiałem
z matką ) :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2012-03-12 09:28:15
Temat: Re: Ale Czad;)Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-03-12 09:50, zdumiony pisze:
> Użytkownik "zażółcony"<r...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:jjkd5j$kmg$6@news.task.gda.pl...
>> Ale ja nie rozmawiałem z moją matką o pocałunkach w uszko.
> Poza tym seks oralny to żadna przyjemność. Ale anal jest gorszy.
Dla kogo nie jest to przyjemność? Dla Ciebie?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2012-03-12 09:33:46
Temat: Re: Ale Czad;)Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2012-03-12 07:44, Lebowski pisze:
> W dniu 2012-03-11 20:55, było cicho i spokojnie, aż tu Nemezis jak
> pierdolnie:
>>
>> medea napisał(a):
>>> W dniu 2012-03-11 13:37, Nemezis pisze:
>>>> Czy ty jakie� prochy bierzesz? Twierdzisz �e wyw�chasz jaki
>>>> kto ma
>>>> temperament, a to jest niemo�liwe i dlatego ludzie kota w worku nie
>>>> kupuj�, bo kupowanie kota w worku ko�czy si� rozwodem
>>>
>>> Glob, zwi�zek mi�dzyludzki to nie transakcja kupna-sprzeda�y.
>>>
>>> W dalszym ci�gu nie odpowiedzia�e� na moje pytanie.
>>>
>>> Ewa
>>
>> No stop odpowiadam, co już zauważył Lebowski nawet, tylko że ty masz
>> problemy w tej materii, co już kiedyś było widać, a chyba teraz jest
>> jeszcze gorzej. Miłość to nie transakcja, a łóżko jest jedną z więzi
>> budującą tą miłość i tym samym możliwości partnerów, więc po co mam
>> się bawić w związek gdzie moje potrzeby są nieralizowane i tym samym
>> unieszczęśliwiam siebie i drugą osobę. Najgorzej mają katole bo przez
>> potępienie seksualności są zamknięci na siebie, co powoduje że mają
>> zerwane więzi osobiste, jak równie mogli się źle dobrać i ta miłość
>> kończy się nienawiścią. Ja nie jestem jak Eryka z pianistki, która
>> przez wstrzemięźliwość popada w komleks niedowartościowania i zaczyna
>> ciąć się żyletkami ,a gdy spotyka wkońcu miłość w postaci swojego
>> studenta, każe mu się wiązać łańcuchami , wpychać jądra do gardła i
>> dusić jądrami aż do utraty przytomności, a następnie oddać na nią
>> mocz. Na co początkowo student reaguje, że chyba musiałby wyskoczyć z
>> jadącego pociągu normalności. Ale dochodzi do tego że wpada
>> rozdrażniony do jej domu, mamuśkę zamyka w piwnicy i swoją
>> nauczycielkę gwałci w tak brutalny sposób że raczej po totalnym biciu
>> i kopaniu i rozerwanej pochwie, jest jeszcze w stanie wziąć noża i
>> sobie go publicznie wbić w bok przed swoim ukochanym na dziedzińcu
>> szkolnym. Ta cała wstrzemięźliwość wywołuje dewiację, tworzy się
>> sadyzm i masochizm w związku i to dokładnie widać że wstrzemięźliwość
>> przedmałżeńska to BDSM czyli pod tym kryje się seksualny sadyzm i
>> masochizm, bo nie realizują się normalnie.
>
> To chyba jednak daremny belkot, bo:
> Po 1, gdyby Ewce wstrzyknac 1/3 dawki testosteronu ktorej stezenie
> przecietny facet ma normalnie w organizmie, to po prostu by zmarla,
> wiec jej ew. fantzje w porownaniu do meskich sa co najwyzej tylko
> bladym i sporadycznym cieniem.
> Po 2, jesli juz ma jakies czasem niechcacy, to zwykle sa blizej
> nieokreslonego ksztaltu i gina w gmatwaninie roznych pogibanych emocji
> i uczuc, bez zadnej wyrazistosci i realnych szczegolow typowych dla
> meskich fantazji i wyobrazen.
> Po 3, jak zdiagnozowal ja juz kiedys vb, po 1-szym trafnym
> kontrargumencie wlaczyl sie jej immunologiczny system intelektualny i
> niestety, ale juz pizdziec i tylko moze isc w zaparte szukajac
> poparcia dla swoich tez w coraz wiekszym braku zrozumienia i absurdach.
> A po 4, najlepiej jakbys sam wyciagna juz jakies wnioski i przestal
> sie masowac, bo i tak dopasowanie sie do kogos graniczyloby u ciebie z
> cudem, a za chwile bedzie juz wogle nie mozliwe, wiec bedziesz coraz
> bardziej brnal w jakies durne konfabulacje.
Cieszę się, chłopcy, że w końcu znaleźliście płaszczyznę porozumienia.
Może się nawet polubicie. ;)
Oj, Lebowski, co do wiedzy na temat kobiet dorównujesz globikowi.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |