Data: 2009-12-10 13:52:47
Temat: Re: Alergia na pyłki a miód
Od: "Papa Smurfs" <P...@z...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Órzytkownik "Iwona_s" napisał:
> Nie chcialam Zygmuntowi za duzo namieszac, ale jak juz dalas przyklad z
> miodem lipowym, to dopowiem, ze np. jesli nie jestesmy uczuleni na lipe,
> to nie znaczy, ze jestesmy bezpieczni spozywajac taki miod. Czesto
> niestety bywa tak, ze w danym gatunku miodu jest domieszka innych roslin.
> Pszczelarze, aby uzyskac konkretne gatunki miodu specjalnie przemieszczaja
> pasieki, ale pszczola jest tylko owadem i usiadzie na kazdym kwiatku ;)
wybaczcie dziewczyny, ale z tymi miodami gatunkowymi to jest jedna wielka
lipa:O)
wszystkie moidy są wielogatunkowe a nawet megagatunkowe, puki co jeszcze nie
żyjemy na pustyniach biologicznych a i pszczoły potrafią latać wiele
kilometruf, dobrze że one nie mają jeszcze alergii na miut:O)
największym problemem z miodem jest miód z chin skażony substancjami
rakotfurczymi i ogólnie masą chemi, często sprzedawany w marketach jako
polski!:O)
|