Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!news.glorb.com!postnews.google.com!do4g2000vbb.googlegroups.com!not-for-m
ail
From: J-23 <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Alienacja
Date: Thu, 23 Feb 2012 06:16:49 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 38
Message-ID: <6...@d...googlegroups.com>
References: <1...@p...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 217.113.228.34
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1330010323 30364 127.0.0.1 (23 Feb 2012 15:18:43 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 23 Feb 2012 15:18:43 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: do4g2000vbb.googlegroups.com; posting-host=217.113.228.34;
posting-account=ZcysqQoAAAD2tKN9mQ6s-nDaS4c9I9sr
User-Agent: G2/1.0
X-Google-Web-Client: true
X-Google-Header-Order: HUALENKRC
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:10.0.2) Gecko/20100101
Firefox/10.0.2,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:624433
Ukryj nagłówki
On 19 Lut, 18:11, glob <r...@g...com> wrote:
> Wiadomość:
> Według Feuerbacha wiara jest siłą niewolącą rozum. "Dogmat
> to nic innego jak wyraźny zakaz myślenia" - stwierdził filozof
> zaznaczając, że religia uniemożliwia swobodne posługiwanie się
> rozumem, wyobraźnią i uczuciem. Wszystkie sfery aktywności duchowej
> człowieka akceptowane są bowiem tylko w sytuacji gdy służą wierze i są
> z nią
> zgodne. Bawarski myśliciel twierdził, że niszczy się w ten sposób
> swobodę człowieka. Zarzut, że religia niszczy wolność człowieka wyraża
> zresztą wielu myślicieli. Jean Paul Sartre powiedział nawet"jeżeli
> człowiek jest wolny to Bóg nie istnieje".
Religia jednych ogranicza, innych wzbogaca. Dogmaty narzucane przez
wiare sa krepujace dla teskniacych do swobody mysli umyslow. Dla osob
o czolach mysla nieskalanych wiara jest nosnikiem wartosci o jakich
inaczej nie mieliby pojecia. Przy czym inna sprawa jest kwestia boga i
jego duchowosci, a zupelnie innym zagadnieniem jest wiara. Bo to
pierwsze pojecie wynika jakczesciej z nadawania cech boskosci
nieznanemu. Zas to drugie to jest zwyczajny rodzaj sprawowania wladzy.
Ciekawym przykladem nadania cech boskich w winiku braku wiedzy i
ograniczonej mentalnie mysli poznawczej, jest przypadek, ktory zdarzyl
sie bodaj na Antypodach. Otoz na jednej z wysp zyli sobie autochtoni.
Mieli tan swoje wierzenia i odpowiednich bogow. Do czesu kiedy w
ramach prac badawczych wyladowala tam samolotem wyprawa naukowa.
Naukowcy wiadomo przywiezli paciorki, siekiery i inne dobra nieznane
tubylcom, a przydatne wielce. Badacze jakis czas spedzili na rzeczonej
wyspie i odlecieli. Tubylcy doszli do wniosku ze dotychczasoe bostwa
sa malo przydatne i przedmitem kulu uczynili samolot. Zbudowali
makiete tegoz z bambsa, i zaczeli oddawac czesc boska tejze makiecie.
Zerkajac czesto w niebo czy przypadkiem nowy bog w swojej laskawosci
znow u nich nie zawita by obdarowac ich nowymi paciorkami.
|