Data: 2004-12-31 10:45:27
Temat: Re: Alkohol + roaccutane
Od: "Rav" <t...@S...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Mar" <s...@m...lh.pl> wrote in message
news:cr1b2o$bmu$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> A ja biore lightowo 1 tabletka 20mg dziennie od polowy sierpnia. Po 2-3
> miesiacach od rozpoczecia kuracji wszystkie zmiany skorne mi zniknely i
> teraz mam sie b.dobrze;) W sumie jestem na polmetku - wzialem ze 150
> tabletek i tyle mi jeszcze pozostalo. Po 3 latach faszerowania
antybiotykami
> ktore zniszczyly mi odpornosc znalazlem cos skutecznego, a wlasciwie
> dermatologa ktory mi zaproponowal:)
Dokładnie. Męczyłem sie z trądzikiem przez ponad 12 lat. Był bardzo
uciążliwy i powracał falami (raz było lepiej, a raz gorzej i tak na
zmianę). Próbowałem wszystkiego. Wydałem majątek i zmarnowałem straszliwe
ilości czasu na zabiegi u kosmetyczki. Stosowałem wszystkie możliwe środki
zewnętrzne, zarówno lecznicze, jak i kosmetyczne. Czyściłem twarz, robiłem
eksfoliacje. W końcu dwukrotnie próbowano kuracji antybiotykowej
tetracyklinami - nawet jeśli pomagało, to na chwilę, a potem wszystko znów
wracało. W końcu moje męki zakończył Roacuttane. Raz a dobrze. Szkoda
tylko, że nikt na to nie wpadł 12 lat wcześniej...
Pozdrawiam
|