Data: 2002-07-07 16:13:16
Temat: Re: Alkoholizm
Od: Slawek Kotynski <k...@p...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
gluś wrote:
> Podobno najlepszym sposobem jest zmusić,
> głaskanie i tolerowanie jego chlania może się źle skończyć,
Tu sporo zależy od charakteru człowieka. Często
próby zmuszania prowadzą do kontrakcji (np. agresji),
w której człowiek koncentruje się na "metodzie kontrataku",
gubiąc po drodze istotę i cel. Wtedy nie ma mowy o
współpracy z lekarzem lub bliskimi.
(sam tak działam(łem?), gdy tracę panowanie, to wiem.)
Ale, chyba o jednej b. ważnej rzeczy tu nikt do tej pory
nie wspomniał: oprócz uświadomienia sobie, że się jest
uzależnionym, ważne, by mieć świadomość, że alkoholizm,
jak wiele innych uzależnień, to choroba, której
się _nie_da_wyleczyć_. Wtedy dopiero
można zrozumieć, że jedyna metoda to odstawić,
kompletnie, na zawsze i bez żadnych, nawet
najmniejszych ustępstw wobec własnych słabości.
To zwykle b. mocno podkreślały osoby, które
skutecznie odstawiły.
Reszta to odpowiednia motywacja i samokontrola.
mjk
|