Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Amalgamatowe pląby-świństwo fundowane przez KasyChorych!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Amalgamatowe pląby-świństwo fundowane przez KasyChorych!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 58


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2006-03-31 10:44:44

Temat: Re: Amalgamatowe pląby-świństwo fundowane przez KasyChorych!
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e0es8m$40q$1@news.onet.pl...

> albo obrona przez atak... ;P
>

Poza tym wszyscy zdrowi?

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2006-04-04 00:36:28

Temat: Re: Amalgamatowe pląby-świństwo fundowane przez KasyChorych!
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:e0j15s$dft$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:e0es8m$40q$1@news.onet.pl...
>
> > albo obrona przez atak... ;P
> >
> Poza tym wszyscy zdrowi?

A ty dałaś się już zdiagnozować czy wciąż wypierasz? ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2006-04-04 00:51:53

Temat: Zmieńmy myślenie... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Radosław Rossa" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e0ener$ckh$1@inews.gazeta.pl...
> >> Wypełnienia (plomby) amalgamatowe są źródłem zaledwie 10-15 procent
> > rtęci,
> >> którą organizm pobiera ze środowiska (reszta to powietrze, woda, pokarm
> >> itp.)
> > Zaledwie!? ;P
> > A to dobre!
>
> Zaledwie. Spójrz na to z innej strony - 85-90 procent pochodzi z innych
> źródeł.
> Poza tym tak duży (ukłon w Twoją stronę) udział amalgamatów dotyczy tylko
> stosunkowo krótkiego okresu po wypełnieniu ubytku i maleje praktycznie do
> zera po powierzchownej korozji wypełnienia.

Zapomnieliśmy jeszcze o fakcie ze amalgamat to mteriał dość miękki i
właściwie zupełnie sporo się z objetości plomby zużywa poprzez starcie w
procesie normalnego użytkowania -być może nawet maksymalnie owe 40% plomby w
okresie owych 10 lat. To nie tyle rtęci ubywa z plomby -co całej plomby w
sumie -a co się dzieje z owym stopem po dostaniu się do kwasu żołądkowego
można dość łatwo zgadnąć... ;)

> >> Wypełnianie zębów bardzo zniszczonych amalgamatem jest błędem,
ponieważ > >> w
> >> pierwszym etapie po wypełnieniu amalg. charakteryzuje się dosyć znaczną
> >> ekspansją.
> > Więc czym ma wypełnić taki ząb pacjentowi kasy chorych dentysta -jeśli
> > pacjent nie ma przykładowo środków na dopłatę?
>
> Rzeczywiście nie ma czym. Załóż może fundację na rzecz osób, których nie
> stać na prywatne leczenie stomatologiczne, jeżeli tak bardzo zależy Tobie
na
> ich zębach.

proszę wybczyć ale od takich "operacji" jest po prostu organizacja jaką jest
państwo. O obniżeniu kosztów refundacji już pisałem -poniżej zresztą pan na
to odpowiada...

> Niestety filozofia świadczeń społecznych (i zdrowotnych) w Polsce nie
jest
> pozbawiona wad (a w zasadzie jest ich pełna), ale to już zupełnie inny
> temat.

Skoro błędy systemu dotykają sprawy amalgamatowych plomb -to wcale nie
"inny" ;) -tylko ciąg dalszy tego samego. Nie porzucajmy nici Ariadny tylko
dlatego że prowadzi nas do "kłębka" -lub Minotaura ;P

> >> Amalgamat nie może byc przyczyną zatrucia met. ciężkimi.
> > Rtęć to metal ciężki.
>
> Zgadza się, ale amalgamat jest rodzajem stopu, w którym rtęć jest
związana

A cosię dzieje z owym stopem -drobinkami startymi podczas użytkowania/żucia
pokarmów/ -jakie trafiają do żołądka? ;)

> z innymi metalami. Uwalnia się z wypełnień tylko przez pewien czas i w
> bardzo małych ilościach. Niebezpieczne są w zasadzie jedynie opary rtęci i
> rtęć zawarta w pożywieniu.

przecież właśnie z okazji pożywnienia owa rtęć z amalgamatów trafia do
żołądka... ;P

> >> dzieciom wyp. glassjonomerowe.
> > To własnie tzw światłoutwardzalne?
>
> Nie.

To prosze mnie oświecic jakie to ;)

> > Już to przerabialiśmy: upowszechnienie lepszej metody dzięki wybraniu
jej
> > na
> > procedurę refundowaną spokojnie pozwoliłoby obniżyć ceny do poziomu
> > wypełnienia amalgatowego.
>
> Też tak uważam, ale tu nie chodzi jedynie o rodzaj wypełnień, tylko
zmianę
> sposobu myślenia dot. ubezpieczeń zdrowotnych w ogóle.

No to zaczynając od amalgamatów -zmieńmy to myślenie ;) a owa zmiana wyda
dobre owoce i w innych sytuacjach -równie, mniej lub nawet bardziej
patologicznych -nieprawdaż?! ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2006-04-04 00:54:48

Temat: Re: Amalgamatowe pląby-świństwo fundowane przez KasyChorych!
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.wyrzuc_to.pl> napisał w wiadomości
news:e0et38$669$1@news.onet.pl...
> Sky napisał(a):
> > Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.wyrzuc_to.pl> napisał w wiadomości
> > news:e0680r$dsq$1@news.onet.pl...
> >> Sky napisał(a):
> >>> Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.wyrzuc_to.pl> napisał w
wiadomości
> >>> news:e04eld$geh$1@news.onet.pl...
> >>>> Sky napisał(a):
> >>>>
> >>>> <ciach bzdury>
> >>>>
> >>>> podaj jakies racjonalne źródło z którego czerpiesz informacje na
temat
> >>>> tych 'zabójczych bląb' bo medline mowi dokladnie cos innego. Ze
jedyną
> >>>> wadą tych wypelnien jest ich brak kosmetyki (co oczywiscie moze byc
> >>>> przyczyną depresji :)
> >>> A sam se podaj. ;)
> >>> Masz internet to zrób z niego użytek...a nie wysługuj się innymi.
> >>> A jeśłi nie znajdziesz to nie dlatego ze nie ma tylko że kiepsko
> > szukałeś
> >>> albo po angielskiu nie kumasz. :)
> >> nie wiem czy zauważyłeś, ale ta grupa ma 'sci' w nazwie, i żadne
> >> rewelacje z podejrzanych stron internetowych nie poparte artykulami
> >> naukowymi nas tu nie interesują
> >
> > Jak już powiedziałem -skoro tu piszesz więc masz internet.
> > Skoro się na sci powołujesz mam nadzieję ze również znasz język
angielski ;P
> > Miłego polowania... :P
> >
>
> nie - ty postawiłeś teze to ty udowodnij. Angielski znam, niemiecki też.
> daj linka do twoich rewelacji. I oby byly notowane w medline.
>

Skoroś jak mówisz zdolniejszy, taki cacany i jaśnie oświecony to pozwolę ci
wykazać się twoją wyższością i umiejętnościami korzystania z
wyszukiwarki...choćby za argumentami przeciw owej mojej -jak to nazywasz
"gołosłownej" tezie... ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2006-04-04 05:59:16

Temat: Re: Zmieńmy myślenie... ;)
Od: Radosław Rossa <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To nie tyle rtęci ubywa z plomby -co całej plomby w
> sumie -a co się dzieje z owym stopem po dostaniu się do kwasu żołądkowego
> można dość łatwo zgadnąć... ;)

Tego się nie zgaduje, tylko bada. A nikt jeszcze nie wykazał tego o czym
piszesz. Wa marginesie - istnieje pojęcie "wojny amalgamatowej" (dyskusja
nt. szkodliwości amlgamatów). Na temat amalgamatów dyskutowało juz wiele
mądrych głów i nikt nie wykazał szkodliwości amalgamatów (względem organizmu
ludzkiego).


>> Rzeczywiście nie ma czym. Załóż może fundację na rzecz osób, których nie
>> stać na prywatne leczenie stomatologiczne>
> proszę wybczyć ale od takich "operacji" jest po prostu organizacja jaką
> jest
> państwo.

To jest kwestia dyskusji. Ja uważam, że państwo powinno się trzymać z dala
od zdrowia obywateli (i od wielu innych rzeczy). To jest zbyt droga zabawa,
a każdy powinien zapewnić sobie taki byt, żeby było go stać na opłacenie
składki ubezpieczeniowej/zdrowotnej w takiej ubezpieczalni, która jego
zdaniem zapewnia najlepszą (dostępną dla niego) opiekę.



> A cosię dzieje z owym stopem -drobinkami startymi podczas
> użytkowania/żucia
> pokarmów/ -jakie trafiają do żołądka? ;)
> (...)
> przecież właśnie z okazji pożywnienia owa rtęć z amalgamatów trafia do
> żołądka... ;P

Żadne opiłki do żołądka nie trafiają. Chyba, że amalgamat jest źle założony
i się kruszy.

>> >> dzieciom wyp. glassjonomerowe.
> To prosze mnie oświecic jakie to ;)

To wypełnienia "chemoutwardzalne", powstające po wymieszaniu płynu (woda,
kwas poliakrylowy, kw. winowy itp.) i proszku (szkło Ca-Al-Si z dodatkiem
fluorków i soli metali ciężkich - kontrast RTG). Działają kariostatycznie
(uwalniaja jony F), łączą się z zębem chemicznie (nie dochodzi do
mikroprzecieku) i nie zawierają żywic. W badaniach długoterminowych wykazują
znacznie lepszą szczelność od kompozytów i nie powstaje pod nimi próchnica
wtórna. Poza tym nie są tak wrażliwe na wilgoć jak materiały oparte na
żywicach. Ale są stosunkowo mało wytrzymałe i mniej estetyczne od
kompozytów.


> No to zaczynając od amalgamatów -zmieńmy to myślenie ;) a owa zmiana wyda
> dobre owoce i w innych sytuacjach -równie, mniej lub nawet bardziej
> patologicznych -nieprawdaż?! ;)

Co do zmiany myślenia - zgadzam się, ale odnoszę wrażenie, że chodzi nam o
dwa zupełnie różne modele opieki zdrowotnej.
Pozdrawiam.
Radek ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2006-04-04 14:45:54

Temat: Re: Amalgamatowe plomby-świństwo fundowane przez KasyChorych!
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Proponuję zmienić w temacie pląby na *plomby*.

--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2006-04-05 20:26:24

Temat: Re: Amalgamatowe plomby-świństwo fundowane przez KasyChorych!
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:1exsq3qi23r5t$.gm8pxksgu4x3.dlg@40tude.net...
> Proponuję zmienić w temacie pląby na *plomby*.
>
> --
> Kaja

Dzienks Kaju... jedyna odważna się wreszcie znalazła ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2006-04-11 01:24:18

Temat: Re: Zmieńmy myślenie... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Radosław Rossa" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e0t1qk$o46$1@inews.gazeta.pl...
> > To nie tyle rtęci ubywa z plomby -co całej plomby w
> > sumie -a co się dzieje z owym stopem po dostaniu się do kwasu
żołądkowego
> > można dość łatwo zgadnąć... ;)
>
> Tego się nie zgaduje, tylko bada. A nikt jeszcze nie wykazał tego o czym
> piszesz. Wa marginesie - istnieje pojęcie "wojny amalgamatowej" (dyskusja
> nt. szkodliwości amlgamatów). Na temat amalgamatów dyskutowało juz wiele
> mądrych głów i nikt nie wykazał szkodliwości amalgamatów (względem
organizmu
> ludzkiego).

Wiem wiem że się dyskutuje -wszędzie tylko nie u nas ;P
Niniejszym wątkiem postanowiłem ową tradycję zachodnią i u nas zaszczepić ;)
Ciekawe czym by się owe dyskusje karmiły jeśli nie jakimiś jednak
przesłankami za szkodliwością amalgamatów-prawda... ;)

> >> Rzeczywiście nie ma czym. Załóż może fundację na rzecz osób, których
nie
> >> stać na prywatne leczenie stomatologiczne>
> > proszę wybczyć ale od takich "operacji" jest po prostu organizacja jaką
> > jest
> > państwo.
>
> To jest kwestia dyskusji. Ja uważam, że państwo powinno się trzymać z dala
> od zdrowia obywateli (i od wielu innych rzeczy). To jest zbyt droga
zabawa,
> a każdy powinien zapewnić sobie taki byt, żeby było go stać na opłacenie
> składki ubezpieczeniowej/zdrowotnej w takiej ubezpieczalni, która jego
> zdaniem zapewnia najlepszą (dostępną dla niego) opiekę.

Łatwo pisać o możliwościach czy "powinności" zapewnienia sobie takiego bytu
osobom które już sobie go zapewniły i mają widoki na jego
utrzymanie...jednak nie wszystkim życie takie warunki rozwoju umożliwia.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia a zasobni muszą odznaczać się
wielką wrażliwością by umieć brac pod uwagę we własnych poglądach również
uwarunkowania uniemożliwiające czy utrudniające zasobność jej pozbawionym
właśnie.

> > A cosię dzieje z owym stopem -drobinkami startymi podczas
> > użytkowania/żucia
> > pokarmów/ -jakie trafiają do żołądka? ;)
> > (...)
> > przecież właśnie z okazji pożywnienia owa rtęć z amalgamatów trafia do
> > żołądka... ;P
>
> Żadne opiłki do żołądka nie trafiają. Chyba, że amalgamat jest źle
założony
> i się kruszy.

Już o tym w wątku pisałem- dziś małoktóry dentysta potrafi dobrze zakładać
amalgamat -odsyłam do początkowych postów watku -właściwie nikt z tezami o
zarzucaniu przez dobrych lekaży z oczywistych powodów technologii
amalgamatowej- nie dyskutował.

>
> > No to zaczynając od amalgamatów -zmieńmy to myślenie ;) a owa zmiana
wyda
> > dobre owoce i w innych sytuacjach -równie, mniej lub nawet bardziej
> > patologicznych -nieprawdaż?! ;)
>
> Co do zmiany myślenia - zgadzam się, ale odnoszę wrażenie, że chodzi nam
o
> dwa zupełnie różne modele opieki zdrowotnej.
> Pozdrawiam.
> Radek ;-)

Być może Radku.
Jedno co nam zapewne jest wspólne to poszukiwanie najprostszych i najmniej
problematycznych dróg do poprawiania tak swojej jak i cudzej sytuacji czy to
zdrowotnej jak i bytowej -bo nikt o zdrowych zmysłach raczej nie neguje że
jako społeczeństwo jesteśmy zespołem naczyń połączonych i problemy jednych
zawsze wcześniej lub później do reszty dotrą -tak samo jak i dobre ich
rozwiązania... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Dobry dermatolog... Chorzów i okolice...
nadmierne pocenie..
Re: strix
Re: strix
Co sądzicie o "FitLine Omega-3 +wit. E"?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »