Data: 2009-02-10 01:19:20
Temat: Re: Ambona Leona
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
więc wniosek jest prosty, mają mniej dzieci rachunek ekonomiczny w
domu jest lepszy ,dla domu I dla dziecka,i nie trzeba nikogo wysadzać
I okaleczać.
> Dnia Mon, 9 Feb 2009 15:59:05 -0800 (PST), glob napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka wrote:
> > wojna jest bardziej ekonomiczna ? no tak I takiej �adne widoki, dzieci
> > I kobiety z poszarpnym cia�em ,od granat�w, poparzeni
> > gazem ,zniszszone miasta . no I ci polacy z szabelkami na bomby
> > wodorowe,ach co za widoki,a jakie to wszystko op�acalne .
>
> A masz na to jaki� wp�yw? - nie masz. Ale powinienes mie� �wiadomo��,
�e
> wojna jest ekonomiczna i op�acalna. Dla niekt�rych.
> Straszne co powiem, ale prawd� jest, �e zmniejsza nadmiarow� liczb� ludzi
> na �wiecie (to tak og�lnie, gatunkowo traktuj�c - jest "po�ytek") i
nakr�ca
> gospodark� kraj�w, kt�re j� (wojn�) wywo�uj�.
> Np w Europie czy Ameryce ludzie ju� si� (generalnie, nie licz�c Ba�kan�w
> itp) nie bijďż˝ o terytoria, lecz o rynki. O wojnach religijnych juďż˝ nawet
> nie wspomnďż˝.
> Dlatego wszelkie wojny na �wiecie s� wod� na m�yn pot�g ekonomicznych -
> wsz�dzie tam jest np. tylko bro� ameryka�ska i rosyjska. Rzadko kto inny
> si� wci�nie ze swoj�. Nawet my pr�bujemy, ale marnie nam to wychodzi.
> Poza tym w zniszczonych wojn� krajach jest gwa�towna potrzeba odbudowy - i
> si� interes kr�ci, na r�ne sposoby zreszt�.
>
> Nie potrafisz po prostu rejestrowaďż˝/rozeznawaďż˝/stwierdzaďż˝ zjawisk, musisz
> si� do nich zaraz ustosunkowywa� i ocenia� innych, kt�rzy s� w stanie to
> robi� bez nieczego nie wnosz�cych emocji? Wojny by�y, s� i b�d�. I czy
siďż˝
> komu one podobaj�, czy nie - b�da si� zdarzaly nadal. Wynikaj� z cech
> ludzkiej natury i je�li myslisz, �e cz�owiek nie chce wojen, to si� mylisz.
> Cz�owiek jako istota opanowa� Ziemi� tak wielostronnie, �e musi prowadzi�
> wojny ekonomiczne, a one si� przeradzaj� te� w starcia si�owe gdzieniegdzie
> lub te starcia si�owe sa wywo�ywane i podtrzymywane sztucznie dla
> polepszenia wlasnej sytuacji ekonomicznej pewnych pa�stw lub lobby.
|