Preferencje terapeutyczne panujace w srodowisku medycznym nie zawsze sa zgodne z
wynikami badan kontrolowanych, a w wielu wypadkach sa stymulowane przez energiczny
marketing, rozne lokalne zwyczaje srodowiskowe itp. Nie ma podstaw by sadzic ze
"nowe" leki antydepresyjne to margines, ale nie ma tez podstaw do twierdzenia ze leki
trojpierscieniowe nalezy wyrzucic do kubla. Kazda z tych grup ma swoje wady i zalety,
a rezygnacja z ktorejkolwiek zubaza arsenal terapeutyczny. Dobrze oddaje to zdanie
zamieszczone w jednym ze starych wydan "The Pharmacological Basis of Therapeutics"
Goodmana i Gilmana: "(Physician should be) neither the first to use a new drug nor
the last to discard the old". Misjce "nowych" leków dobrze jest przedstawione np. w
"Psychofarmakologii Doswiadczalnej i Klinicznej"Kostowskiego i Puzynskiego, rozdz.
15.8 str. 461.
jotem
jacek wrote:

> Witaj!
>
> > tej grupy lekow z nowszymi lekami antydepresyjnym to zdania sa dosc podzielone.
>
> Tak? Jakos tego nie zauwazylem. Owszem, sa oazy gdzie jeszcze sie je
> stosuje (idzie to czesto rowniez z pogladem ze nowe atypowe NLP to
> wynalazek bez znaczenie) - ale to margines.