« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-01-03 13:36:23
Temat: Re: Amsonial...@o...pl wrote in news:04d9.000000da.43ba6a9e@newsgate.onet.pl:
>> A po przyklejeniu do ciucha stršk rozpada się na takie płaskie
>> okršgłe człony?
>> Amsonie wysieję chyba do lodówki, bo niegu dopadało równo,nawet
>> mniejsze krzaczki nie wystajš..
> Przeważnie rozpada sie.Lodówka to bardzo dobre miejsce do siania,
> krety nie niszczą zasiewów, gawrony nie wydziobują.Mam już w lodówce
> kilkadziesiąt woreczków z nasionami w wilgotnym piasku.
Aha, to wiem, gdzie co a la ronie w OB, pamiętam, jak kieckę obskubywałam
z nasion, nawet nazwę spisałam.. i schowałam karteczkę, zeby nie zginęło..
taaa. Jak tylko metki spod niegu wyjdš to Ci napiszę. To Twoje ma taki
dosyć agresywny różyk? Bo tutejsze jest deko wsciekłe.
A w lodówce, niestety normalnej spożywczej, mam już zatkanš potencjalnymi
rolinami całš jednš półkę. Dojdš amsonie.. bajka :-)
Mój st.. Kol. Małżonek już nie ma gdzie piwa chłodzić :-D
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-01-03 14:34:56
Temat: Re: Amsonia
> Mój st.. Kol. Małżonek już nie ma gdzie piwa chłodzić :-D
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Piwa gawrony i krety nie ruszą- może chłodzić w ogródku :)
Korzeni też chyba nie zdąży wy(za)puścić...
Pozdrawiam, Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-01-03 14:52:09
Temat: Re: AmsoniaDnia 3 Jan 2006 15:34:56 +0100, Lilka napisał(a):
>> Mój st.. Kol. Małżonek już nie ma gdzie piwa chłodzić :-D
>> Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
> Piwa gawrony i krety nie ruszą- może chłodzić w ogródku :)
> Korzeni też chyba nie zdąży wy(za)puścić...
>
Mam pewne obawy, ze jak Ewa wyniesie piwo do ogrodu to Kol.Małżonek
może tam jednak korzenie zapuścić:) Strasznie nieoszczędne powierzchniowo;)
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-01-04 11:03:04
Temat: Re: AmsoniaMarta Góra <m...@m...pl> wrote in
news:kmvqyin2cg8t$.x3mi94c6vqpx$.dlg@40tude.net:
>>> Mój st.. Kol. Małżonek już nie ma gdzie piwa chłodzić :-D
>>> Pozdrowienia - Ewa Sz.
>> Piwa gawrony i krety nie ruszą- może chłodzić w ogródku :)
>> Korzeni też chyba nie zdąży wy(za)puścić...
> Mam pewne obawy, ze jak Ewa wyniesie piwo do ogrodu to Kol.Małżonek
> może tam jednak korzenie zapuścić:) Strasznie nieoszczędne
> powierzchniowo;)
Ty!
To jest bardzo dobry pomysl :-D
Ogrod nowy, deko jeszcze przewiewny.. jakby go (Kol.Malzonka) strategicznie
postawic i ukorzenic mialabym i oslone i cien dla kwiatkow.
I to jaki, przy posiadanych gabarytach... Tylko trzebaby dopilnowac, zeby
się ukorzenil na stojaco, a nie na lezaco..
Pozdrowienia - Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-01-04 11:26:14
Temat: Re: Amsonia
> To jest bardzo dobry pomysl :-D
> Ogrod nowy, deko jeszcze przewiewny.. jakby go (Kol.Malzonka) strategicznie
> postawic i ukorzenic mialabym i oslone i cien dla kwiatkow.
> I to jaki, przy posiadanych gabarytach... Tylko trzebaby dopilnowac, zeby
> się ukorzenil na stojaco, a nie na lezaco..
> Pozdrowienia - Ewa
To na ile paproci i trójlistów oceniasz jego gabarty?
Może jeszcze troszkę go podkarm i wtedy nawet mały różanecznik...
Pozdrawiam, Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-01-04 11:42:30
Temat: Re: AmsoniaLilka wrote:
>>To jest bardzo dobry pomysl :-D
>>Ogrod nowy, deko jeszcze przewiewny.. jakby go (Kol.Malzonka) strategicznie
>>postawic i ukorzenic mialabym i oslone i cien dla kwiatkow.
>>I to jaki, przy posiadanych gabarytach... Tylko trzebaby dopilnowac, zeby
>>się ukorzenil na stojaco, a nie na lezaco..
>>Pozdrowienia - Ewa
> To na ile paproci i trójlistów oceniasz jego gabarty?
> Może jeszcze troszkę go podkarm i wtedy nawet mały różanecznik...
Jak będzie "nawożony" piwem, to gabaryty będą rosły :)
Krycha z piwem w ziemiance (niezaleznie od zajmowanego w lodówce
miejsca podobno piwo ma w ziemiance tę właściwą temperaturę ;))
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-01-04 13:44:13
Temat: Re: AmsoniaKrystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:43bbb4a8$1@news.home.net.pl:
> Lilka wrote:
>> To na ile paproci i trójlistów oceniasz jego gabarty?
>> Może jeszcze troszkę go podkarm i wtedy nawet mały różanecznik...
Paproci?
Juz jest na calkiem spory rozanecznik :-D
> Jak będzie "nawożony" piwem, to gabaryty będą rosły :)
O to włanie ;-)
Pozdrowienia - Ewa z wizjš..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-01-04 15:48:59
Temat: Re: Amsonia
> >> To na ile paproci i trójlistów oceniasz jego gabarty?
> >> Może jeszcze troszkę go podkarm i wtedy nawet mały różanecznik...
>
> Paproci?
> Juz jest na calkiem spory rozanecznik :-D
>
> > Jak będzie "nawożony" piwem, to gabaryty będą rosły :)
>
> O to włanie ;-)
> Pozdrowienia - Ewa z wizjš..
>
To może tak "dwa w jednym"-uszyj mu jeszcze mundurek krasnoluda :)
Poprawisz urodę ogródka o parę punktow.
Pozdrawiam praktycznie - Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-01-04 16:18:45
Temat: Re: Amsonia"Lilka" <l...@t...pl> wrote in
news:489e.000001cf.43bbee6a@newsgate.onet.pl:
> To może tak "dwa w jednym"-uszyj mu jeszcze mundurek krasnoluda :)
> Poprawisz urodę ogródka o parę punktow.
Eee.. wiesz... jakby to... nie wiem, czy na tym swiecie istnieje ilosc
piwa, ktora by byla wystarczajaca do przekupienia go, aby na sie wdzial
taki uniformik.. I nie wiem, czy istnieje zielsko, ktore by przekupilo
mnie, abym go w takim uniformiku postawila w ogrodzie :-D
Pozdrowienia - Ewa, wstrzasnieta (ale nie mieszana :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-01-04 16:45:16
Temat: Re: AmsoniaDnia Wed, 4 Jan 2006 11:03:04 +0000 (UTC), Ewa Szczęniak napisał(a):
>> Mam pewne obawy, ze jak Ewa wyniesie piwo do ogrodu to Kol.Małżonek
>> może tam jednak korzenie zapuścić:) Strasznie nieoszczędne
>> powierzchniowo;)
>
> Ty!
> To jest bardzo dobry pomysl :-D
> Ogrod nowy, deko jeszcze przewiewny.. jakby go (Kol.Malzonka) strategicznie
> postawic i ukorzenic mialabym i oslone i cien dla kwiatkow.
Paprocie:)
> I to jaki, przy posiadanych gabarytach... Tylko trzebaby dopilnowac, zeby
> się ukorzenil na stojaco, a nie na lezaco..
> Pozdrowienia - Ewa
Ekhm, tu może problem być:)))
--
Pozdrawiam
Marta z wizją kol.Małżonka w paprociach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |