Witaj Sosen - już się zastanawiałam, czy nie dać sobie odpocząć
od grupy.... Twój post ucieszył mnie - są jeszcze tacy, którym te idiotyzmy
przeszkadzają...
Co prawda nie czytam oryginałow - i Anie (+ wcielenia) i Konradka
mam zablokowanych, ale włos mi się jeży, gdy przypadkiem zaczynam czytać
długa serie wypowiedzi - dokładnie o niczym ale powiedziane stekiem
ordynarności.
Już nie wspomnę o tych, którzy jeszcze dołączają oryginały - bo po co ciąć
jak takie fajne...
Myślę, że jeszcze trochę i na tej grupie pozostaną Anie, konradek & Company.
inni zrobią sobie nową grupę.... w końcu dlaczego nie.
Serdecznie pozdrawiam--
Ewa po prostu..