Data: 2005-02-04 00:55:11
Temat: Re: Ankieta
Od: "Paweł Niezbecki" <s...@p...acn.wawa>
Pokaż wszystkie nagłówki
kl<k...@o...pl>
news:ctuem2$cof$1@nemesis.news.tpi.pl
[...]
> > A przepraszam, nie mogłeś w ten czy w inny sposób wybadać, o so jej
> > chozi? Odpowiedzieć dotykiem na dotyk albo gorącym szeptem zagadać
> > do uszka. Whatever.
> > Sparaliżowało Cię?
> >
>
> I w tym jest właśnie problem, że odpowiedziałem dotykiem na dotyk.
> Bo dziewczyna sama chyba nie wie czego chce. I próbuje mi wmówić, że
> trzymanie za rękę w kinie nic nie znaczy.
A, no to widzę, że dostaliśmy niepełną historię.
A że pewne rzeczy dla 'wrażliwych' kobietek nic nie znaczą to akurat dla
mnie nie nowina.
Też się kiedyś nauczyłem, że przytulanie się w kinie przecież nic nie znaczy
(bo ona "zawsze się przytula, jak jest w kinie z facetem" :)
No ale przecież nie musi nic znaczyć :)
I jak to "nie wie, czego chce"? W kinie wiedziała, czego chce... w kinie.
P.
|