Data: 2002-05-06 21:38:51
Temat: Re: Anoreksja
Od: "vanilla sky" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> wrote
>
> bordeline - oznacza "z pogranicza" nie okresla typu choroby (czy
> paranoidalna, katatymiczna, prosta albo tez hebefrenia) tylko mowiac
> prostym jezykiem moze np. oznaczac mniej wiecej:
>
> 1.ze przyjeli chorego czlowieka, ktory mial objawy schizoferni - np.
> wszystkie pierwszorzedowy i jednen silny osiowy.
> 2. ze dali leki i objawy bardzo szybko minely
> 4. po miesiacu jeszcze raz powrocily na jeden dzien i minely tez
> po leczeniu
> 5. nastepnie przez kolejne 10 lat pacjent pozostawal bez leczenia i
> objawy nie pojawily sie ani razu
nie wiem.. mi sie wydaje ze takie cos nazywa sie krotki epizod
psychotyczny... ale moze sie myle.
mnie uczono tak: mniej niz miesiac - krotki epizod psychotyczny.
http://www.behavenet.com/capsules/disorders/briefpsy
choticdis.htm
wiecej niz miesiac ale mniej niz szesc - schizophreniform disorder (a
cholera wie jak to sie tlumaczy)
http://www.behavenet.com/capsules/disorders/schizoph
reniformdis.htm
a dalej juz schizofrenia.
to wszystko w oparciu o dsm. ech, to diagnozowanie;)
> ze przyjeli czlowkieka z zaburzeniami osobowosci, ktore byly na
> granicy osobowosci powiedzmy trudnej ale normalnej i na granicy
> schizofreni - dajmy na to prostej (bez zespolu paranoidalnego) -np
> chory byl nieco autystyczny i wykazywal nieznaczne stepienie uczuciowe
> i powiedzmy troche rozkojarzenia ale w spoleczenstwie potrafi funkcjonowac
> dobrze, pracuje nie zaniedbuje sie potrafi pelnic role spoleczne
>
to sie nie zalicza do zaburzen psychotycznych chyba? jakos nie widze, zeby
byl tu utracony kontakt z rzeczywistoscia. moze lepsza by byla jakas
zupelnie inna etykietka?:)
tak tylko glosno mysle:)
waniliowa
--
There's a lot of sick people in this town.
Red Guy ("Cow and Chicken")
|