Data: 2003-12-26 21:27:34
Temat: Re: Antybiotyk a alkohol
Od: "woo-cash" <w...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hektor" <m...@a...lublin.pl> napisał w wiadomości
news:Xns945B8837C971272362@153.19.251.200...
> Pytanie wydaje sie glupie a odpowiedz oczywista no ale sprobuje....Biorac
> unidox mozna w sylwka pokropic alkoholem?
Ja tam nie wiem. Ja mam bardzo złe doświadczenia. Raz zdarzyło mi się
pomieszać antybiotyk z alkoholem. Zapomniałem, że się "antybitykowizuję" ;-)
i pozwoliłem sobie na 50-kę wódki.
Później bardzo byłem szczęśliwy, że nie skusiłem się na drugą 50-kę, bo
głowa bolała mnie w taki sposób, że nie wiedziałem co ze sobą zrobić, bylo
mi niedobrze, z wielkim trudem zasnąłem.
Jak się obudziłem, to jak ręką odjął, wszystkie objawy ustąpiły. Ale ze 3
godziny się pomęczyłem i to nieźle. Myślę, że po drugim kieliszku, to
mogłoby się bez pogotowia już nie obejść. ;-/
Od tamtej pory już zawsze pamiętam, żeby nie łączyć tych "chemikaliów" i
innym również szczerze odradzam.
Pozdrawiam,
Woo.
--
----------------------------------------------------
-------------
- Łukasz Dąbrowski vel Woo-cash -
----------------------------------------------------
-------------
http://woo.prv.pl
Rowerowe forum: http://forum.woo.prv.pl
|