Data: 2003-04-07 10:34:15
Temat: Re: Antybiotyk co 8h
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Jesli tak to musze powiedziec, ze lekarze sa bezduszni ;) - ja
potrzebuje
> 9h
> > na wyspanie - co powinienem zrobic w takim przypadku?
Albo zdrowie albo spanie. Jak Ci 'wisi' zdrowie to śpij!
>
> Nie chodzi o lekarzy tylko o utrzymanie pewnego stezenia leku w
Twojej krwi,
> zeby dzialal. Mysle jednak ze godzina w ta czy w tamta nie bedzie
taka
> znaczaca. Zasadniczo mozesz brac lek rano po obudzeniu, w srodku dni
i przed
> pojsciem spac.
Mnie w dzieciństwie tłumaczono konieczność dokładnego (czasowo) brania
leków.
1. - za wcześnie (mniej niż 8 godzin) - chwilowe podniesienie stężenia
powyżej zalecanego - a nie są to związki obojętne dla organizmu - po
co go obciążać
2.- za późno (więcej niż 8 godzin) - chwilowy spadek stężenia poniżej
zalecanego - w efekcie zwiększenie prawdopodobieństwa zmutowania
bakterii i 'wychowania' sobie szczepu odpornego na dany lek. - i NIE
TYLKO SOBIE!!!
W efekcie budzono mnie nawet czasami co 4h - z zegarkiem w ręce -
przeżyłem!!!
Pozdrawiam
Qwax
|