Data: 2000-10-25 20:29:12
Temat: Re: Antykoncepcja
Od: Cosa <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia , a był to Wed, 25 Oct 2000 19:42:30 +0100, "robkor"
<r...@k...net.pl> napisał coś takiego:
>
>Ania S. napisał(a) w wiadomości: <8t63qn$ijp$1@news.tpi.pl>...
>>Czy to prawda, ze hormonalne tabletki antykoncepcyjne powoduja poronienia?
>>Chodzi o to czy w czasie ich brania czesto dochodzi do zaplodniania ale
>>przyjmowanie tabletek powoduje wydalenie zarodka
>>Ania S.
>
>
>Witam !
>Czesciowo tak
>Jak mnie uczono na studiach na farmakologii(prof.Wilimowski -
>Wroclaw)tabletki antykoncepcyjne dzialaja w 3 kierunkach
>1)zwiekszaja lepkosc sluzu przez co fizycznie uniemozliwiaja przejscie
>plemnikow
>2)zapobiegaja uwalnianiu sie komorek jajowych
>3)jezeli jednak dojdzie do zaplodnienia wtedy uniemozliwiaja zagniezdzenie
>sie zarodka a wiec jego wydalenie.
Brawo , a przepraszam na jakiej drodze uniemożliwiają. Bo w ogólniaku to
uczono że w fazie lutealnej cyklu ( a tę fazę "udają" dwuskładnikowe
jednofazowe tabletki antykoncepcyjne ) są jak najbardziej warunki do
zagnieżdżenia.
Poza tym to punkty 2 i 3 się wykluczają ( 1 i 3 także ) - skoro nie ma
owulacji i śluz szyjkowy jest nieprzepuszczalny dla plemników to gdzie tu
działanie poronne????
Oczywiście nie uwzględniłem efektów kwantowych.
--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów,
kiedy człowiek mógł sobie umrzeć kiedy chciał."
--
|