Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Mermaind" <j...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Antykoncepcja
Date: Sat, 15 Jan 2005 17:14:12 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 86
Sender: j...@o...pl@gw-2.ib.tcz.pl
Message-ID: <csbfip$m2k$1@news.onet.pl>
References: <cs7162$ful$1@atlantis.news.tpi.pl> <cs7uqe$mqv$1@news.onet.pl>
<cs8v3k$gu7$1@nemesis.news.tpi.pl> <cs99dk$i91$1@news.onet.pl>
<csb02k$9hj$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gw-2.ib.tcz.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1105805721 22612 81.210.14.35 (15 Jan 2005 16:15:21 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Jan 2005 16:15:21 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:167537
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Henryk Modrzejewski" <h...@o...pl> napisał w wiadomości
news:csb02k$9hj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> *** daję Ci swoją wiedzę praktyczną.
To porozmawiamy praktycznie :)
> Strony są pisane często nieobiektywnie lub przepisywane z tekstów
> amerykańskich (dlaczego nie niemieckich, czeskich, austiackich ?) zupełnie
> nie przystających do naszej rzeczywistości.
A mi się wydawało, że mój organizm zachowuje się podobnie jak kobiet
amerykańskich ;)
> Mało stosowane są metody i modyfikacje metod objawowych i moim zdaniem
> średnio skuteczne.
Twoim :) IMHO skuteczniejsze np. od prezerwatyw.
> Wymagają [...] czasu do badań
> własnego organizmu.
? Mi zajmuje to średnio 8 minut dziennie przez jakieś 5-6 dni - akurat lubię
sobie dłużej podrzemać rano :) (fakt, lepiej mierzyć codziennie lub
przynajmniej w II fazie - czyli jakieś 10 dni) Zawsze można spróbować
termometru elektronicznego. Nie odczuwam tej metody jako szczególnie
wymagającej czasowo.
>Są zupełnie zawodne jeśli kobieta nieregularnie
> miesiączkuje,
Rzecz nie w regularności, a w prawidłowym przebiegu cyklu. Nie pisz, że
zupełnie zawodne, z mojego doświadczenia wynika co innego :)
(chyba, że nadal myślisz o kalendarzyku? ;) )
> gdy życie stwarza problemy, małe dziecko,
Mam dwójkę ;) Pierwszą noc przespałam po 4 latach, a potem urodziłam drugie
i powtórka z rozrywki :)))
> studia, wyjazdy itd..
Robiłam studia podyplomowe, czasem wyjeżdżam. I co z tego?
Praca w nocy jest pewnym problemem (ale nie wiem, na ile poważnym).
> Także podwójne jajeczkowanie - (wcale nie tak rzadkie)
Chętnie się dowiem jakiś konkretów (tylko nie z popularnych gazet plizzz
;) ). Podwójne jajeczkowanie w odstępie 24 godz jest rzeczą znaną i ujętą w
regułach NPR. Czasem bywa tak, że w momencie, gdy już, już ma nastąpić
owulacja - kobieta np. zachoruje. Wtedy objawowo wygląda tak, jakby się
odbyła, brak tylko charakterystycznego wzrostu temperatury. Po jakimś czasie
organizm znowu się "rozkręca" i następuje właściwa owulacja. Wygląda to,
jakby były dwie :) Z drugiej strony niedawno odkryto, że jajniki zmieniają
swoją objętość (dobrze piszę?) nie tylko w czasie owulacji.
Nawet jeśli podwójne jajeczkowanie rzeczywiście istnieje, to jest to
niewątpliwie rzadkie zjawisko.
> Dwie moje koleżanki dzięki tej metodzie mają i już tak zostanie (wiek) po
> jednym dziecku,
I tu dochodzimy do sedna. Aby stosować skutecznie NPR należy ją poznać. 12
lat temu przeczytałam wszystko, co było dostępne na temat metody
termiczno-objawowej. I mam śliczną, niespodziewaną córeczkę :)) (cieszę się
z tego, bo zdecdować się było mi bardzo trudno). Dwa lata później dostałam
podręcznik NPR (Kippley'ów). I olśniło mnie. Są jasne reguły, w dodatku
opracowane na różne sytuacje (typu przeziębienie, inna godzina mierzenia
itp.). I wiedziałam, że zrobiłam bardzo prosty błąd - brałam pod uwagę skok
temperatury, a nie trzy powyżej poziomu postawowego (wyznaczonego przez
najwyższą z 6 przed skokiem temperatury). Różnica była w jednym dniu. Nie
metoda więc zawiodła, tylko ja jej nie znałam. Jesteś pewnien, że Twoje
koleżanki ją znały??
> natomiast inna, żona baaardzo wierzącego męża dorobiła się
> dzięki tej metodzie 5 dzieci
Jesteś pewnien, że znają NPR i stosują ją rzetelnie? Antykoncepcja po
porodzie przy karmieniu piersią to już zupełnie inny problem.
> I jeszcze jedno podane na stronach informacje o "współczynnikach
> skuteczności" antykoncepcji
Której antykoncepcji? Przecież NPR się do nich nie zalicza ;P
Pozdrawiam
Jola
|