Data: 2013-09-20 06:56:05
Temat: Re: Antypolacy
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu piątek, 20 września 2013 04:33:33 UTC+2 użytkownik glob napisał:
> PS. Centrum Świata za czasów niejakiego Abrama było w Harranie w Syrii
>
> (krainie Sham stąd Shambhala) w Aram-Naharaim a więc na terenie ludu Mitanni
>
> którym rżadzili ksztrijowie z kasty Mariyanna posiadający indoaryjską
>
> kulturę wedyjską, ale ale ten młody skonfundowany bramin wszystko
>
> popierniczył i stał się Mleććhą --- semickim barbarzyńcą. Przewróciło mu się
>
> w głowie i stał się jednym pierwszych monoteistycznych rodzynków, podobnie
>
> jak Zoroaster i Faraon Akhenaton. Skutki tej tragicznej pomyłki trwają
>
> niestety do dziś.
>
>
>
>
>
>
>
> I tak się kończy rozmowa z Krzewictkim, bełkotem.
Nie bełkot tylko stwierdzenie naukowo poznanych faktow historycznych przez
archeologów, językoznawców plus zachowane informacje z ustnej Tradycji.
1) Aram Naharaim --- pólnocna Mezopotamia Syria gdzie znajdowała się
świątynia Harran. Wyznająca religię nazwaną później sabeizmem ---
astrologiczną religię która rozpowszechniła się wśród semitów.
2) Wedyjskie pochodzenie tej religii ---- Aram Naharaim należał do imperium
Mitasnni, którego poddani byli Urarto-Hurrytami, a władcza kasta Mariyanna
konnymi wojownikami --- kszatrijami wyznającymi bóstwa wedyjskie Varunę,
Indrę, Nasatyów etc. Wszędzie, gdzie występowałas władza wedyjskich
wojowników kszatrijów, musiał istnieć podział na 4 warny czyli religijną
rolę musiała mieć towarzydsząca im kasta brahmanów. Stąd mamy ten sam zodiak
i ten sam tydzień astrologiczno-planetarny w Mezopotamii i w Indiach.
Kszatrijowie 'Mariyanna' którzy podbili Harran należeli prawdopodobnie do
Rodziny Księżyca (candravamsa/somavamsa) co można wywnioskować z faktu iż
głównym bogiem Harranu był bóg księżyca --- przez Semitów nazywany Sin.
3) Żydowska Księga Rodzaju znajdująca się na oczątku Biblii podaje, że Abram
zerwał z religią Harran i osiedlił się na terenach Palestyny które nie
podlergały Mitanni tylko stanowiły miejsce osiedlania się na dwa tysiąclecia
przed erą chrześcijańską osadników z plemion semito-chamickich i Luwijczyków
(plemion z grupy anatolijsko-hetyckich). Semici nie byli całkiem osiadli i w
casach nieurodzaju zdarzało im się porzucać miejsca pobytu, wracając do
trybu życia oastersko-koczowniczego (przywódcy plemienni Abraham i Jakub
zapuszczali się na zachód nawet do Egiptu).
4) Harran był ośrodkiem wtajemniczeń w misteria boga Księżyca przez całą
starożytność, także w czasach grecko-rzymskich i później. W Haranie znalazła
schronienie grupa filozofów z rozwiązanej w roku 529 powszechnego błędu
Akademii Platońskiej. Rozwijane przez nich nauki dały początek sekcie
haranitów, były swego rodzaju pomostem między starożytną Grecją a światem
islamu. Harran został zniszczony dopiero w latach 30. XIII w. przez
Mongołów. Czy podobnie jak zniszczenie Bagdadu był to inspirowany przez
buddyjskich doradców rewanż za nalandę? Nie wiadomo, ale i taką teorię
spuiskową rywalizacji intelektualnej pomiędzy współczesnymi kluczowymi
ośrodkami wiedzy i myśli można wziąć pod uwagę jako jedną z ewentualności.
5) Jedną z najczęscuej używanych nazw Syrii/Aramu w językach semickich
(arabskim, aramejskim) jest 'Sham' zwłaszcza oznacza ono Aram + Palestyna
czyli Syrię sensu largo, dom Shemitów/Semitów. Słowo Shambhala może
pochodzić etymologicznie od Sham, jest to jedna z teorii. Tutaj wkraczamy w
obszar ezoteryki --- w przepowiedniach religii Abrahamicznych takich jak
judaizm, chrześcijaństwo i islam są wzmianki o tym, że obecna epoka świata
skończy się, kiedy inwazja Goga i Magoga będzie próbowała zaatakować Sham
--- w biblijnej wersji jako Har-Mageddon. W religiach Dalekiego Wschodu ---
hinduizm, buddyzm analogiczne pisma (Kalki Purana, Kalachakra-Tantra) budują
podobny scenariusz kiedy przedstawiają jak (muzułmańscy i manichejscy)
barbarzyńcy będą próbowali zaatakować Północną SHAMbhalę --- ciekawa
zbieżność, prawda?
Mam nadzieję, że poprzez rozwinięcie tej tezy objaśniłem więcej niż
zaciemniłem o co chodzi i ten punkt widzenia przestaje być globik dla ciebie
bełkotem. Jak zwykle za dużo skracam z powodu niedoboru czasu i mogło
rzeczywiście być niezrozumiałe ale teraz przedstawiłem dokładniej pewną tezę
i przynajmniej niektóre klocki 'historycznych puzzli' składające się na nią.
|