Data: 2010-04-18 20:54:03
Temat: Re: Apel do Obamy!
Od: Ender <e...@n...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-04-18 22:44, Vilar pisze:
> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> news:hqfq1n$t5j$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-04-18 22:14, Vilar pisze:
>>> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:6fae5034-e4e2-4dd8-9cfa-661411dc6d81@5g2000yqj.
googlegroups.com...
>>>
>>>
>>> cbnet napisał(a):
>>>> Czyli wysoko oceniasz moj� nieskuteczno��, a jednak j�
>>>> "krytykujesz".
>>>>
>>>> No to nie wiem juďż˝ chyba o co naprawdďż˝ ci chodzi. ;)
>>>>
>>>> --
>>>> CB
>>>>
>>>>
>>>> U�ytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
>>>> news:hqdq4c$ns5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>> [...]
>>>> IMHO perfidia sytuacji jest taka, �e w obecnym "stanie ducha"
>>>> mo�esz
>>>> najwy�ej zaszkodzi� Globowi. [...]
>>>> Wi�c ciesz� si�, �e b�dziesz nieskuteczny bo tylko by�
>>>> ch�opaka poturbowa�.
>>> Może żeby mnie zrozumieć powinieneś się we mnie zakochać, obdarzyć
>>> miłością.
>>> Widzisz gdybyś dobrze się przyjrzał mojemu człowiekowi, to byś
>>> zobaczył to uczucie...nie jest to dziwne, że glob ciągle się zakochuje
>>> i nie chodzi o poświęcenie miłosne, ale o spotkanie się dwóch
>>> indywidualnych osób i spontanicznie na siebie się otwierających....a
>>> kto to mowił o miłości..w bibli, no bo nie pamiętam....hm w
>>> psychiatrii fenomenologicznych tak się robi... wyłanczas wszystko co
>>> wiesz, co umiesz, nie określasz, nie definiujesz, nie moralizujesz,
>>> nie masz przygotowanego założenia...........
>>> Istotnym warunkiem spontanicznego "otwarcia się" drugiego człowieka
>>> jest miłość (w psychiatrii mówimy w podobnym znaczeniu o tzw. swoistej
>>> emocjonalnej więzi terapeutycznej), która umożliwia "uobecnienie się i
>>> uchwycenie" poznawanej osoby poprzez współprzeżywanie (tj.
>>> "przeżywanie cudzego przeżywania" - Scheler, 1980, s. 258) i
>>> rozumienie.
>>>
>>> ---------------
>>>
>>> Powiem Ci Globek, że już dawno czegoś tak ładnego i prawdziwego nie
>>> czytałam.
>>> Normalnie, dziękuję.
>> Pewnie nawet nie jesteś świadoma konsekwencji swoich podziękowań
>> dla globa.
>> No cóż, jak widać jest taki, jakich ma 'przyjaciół'.
>> ENder
>>
>> --
>> Jest w tym jakiś ponury symbol, że człowiek rozumny właśnie z drewna,
>> a nie z plastiku produkuje trumny.
>>
>
> Pimpuś?
> Otarłeś się kiedyś może o współczynnik Kullbacka-Leiblera?
>
> MK
>
>
>
--
Jest w tym jakiś ponury symbol, że człowiek rozumny właśnie z drewna,
a nie z plastiku produkuje trumny.
|