W Usenecie Ender <e...@n...net> tak oto plecie:
>
> Paulinka pisze:
>>
>> Przeuroczy jesteś Eduś. Wrzuciłeś mnie z wielkimi fanfarami do kf-a, a
>> mogłabym ci tuzin wątków wyłuskać, kiedy bezczelnie piszesz o mnie, nie
>> używając mojego imienia. Ma się tę klasę prawda?
>> Czegóż jednak można się spodziewać od ratlerka szarpiącego za nogawkę...
>
> No to trzeba było też użyć kfa geniuszu.

Ależ Enduś, kf to zwykle zobowiązanie jednostronne.

> Potrafisz jeszcze w ogóle myśleć?
>
>>> Chyba, że obiecasz mi, że postarasz się zachować
>>> godność tak jak marcheweczka?
>>> Co prawda nie bardzo jej może wychodzi, bo widuję czasem
>>> jej tęsknotę za mną w cytatach,
>>> ale stara się dużo dzielniej.
>>> To jak, dasz radę obiecać czy się będziemy męczyć ze sobą? ;-)
>>
>> Ja sie z tobą nie męczę, to ty masz problem ze mną. I to jest tylko twój
>> problem.
>
> No po dobroci z Tobą nie da rady, kf też nie działa.
> Nie wiem za bardzo, kurde, co z Tobą zrobić,
> aby doprowadzić do jakiejś normalności.
> Żebyś przeprosiła się ze szkołą skoro aspirujesz gadką do nas,
> ludzi którzy ciężko zapracowali na swoje wykształcenie
> i których troszkę krępują Twoje ciasne horyzonty umysłowe.


Główa boli? Może aureolka uwiera? Albo koloratka za ciasna i niedotleniony
jesteś?

Qra