Data: 2010-04-20 09:08:12
Temat: Re: Apel do Obamy!ops niedopisałem
Od: "prorok" <p...@t...nie.adres>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hqhnou$tk6$1@node1.news.atman.pl...
> Mahomet powiedział bardzo interesującą, WIELCE wartą uwagi rzecz,
> którą bez trudu da się odnaleźć również w wielu miejscach w Biblii,
> choć nie tak aż dosłownie i dosadnie wyrażoną, mianowicie:
> "... Pytasz, czym jest cnota? Zapytaj swego serca. Cnota jest tym, co daje
> spokój duszy i co daje spokój sercu. Grzechem jest to, co napełnia duszę
> niepokojem i dręczy serce. Połóż swą rękę na piersi i zapytaj swego serca.
> Tego, co powoduje niepokój w twym sercu, staraj się nie czynić! ..."
Jezus naucza czegoś innego niż Mahomet.
Łk 18:10-14
10. Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz a drugi
celnik.
11. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak
inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik.
12. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam.
13. Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił
się w piersi i mówił: Boże, miej litość dla mnie, grzesznika.
14. Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto
się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony.
Wiele świętych uważało się za wielkich grzeszników, np. ojciec Pio, święci spowiadali
się co tydzień, natomiast u wielkich grzeszników sumienie milczało. Subiektywne
poczucie grzeszności nie odpowiada obiektywnemu.
|