witaj piotrze!

piszesz na nasze:

> > Do zakażeń w szpitalu dochodziło nadal. Narzuca się
> > wniosek, iż kowarski ZOZ, chcąc oszczędzić na kosztach, nie
zdecydował
> > się na konieczny remont kapitalny dwóch, będących najbardziej
> > prawdopodobnym źródłem zakażeń, wiekowych oddziałów: porodowego i
> > noworodków.

> Bardzo poruszajaca historia i nie jest ona wyjatkiem.

niestety. najbardziej przerazajace jest to,
ze nikt nie ponosi za to _zadnej_ odpowiedzialnosci.
mowimy o skali kilkuset moze kilku tysiecy powaznych
zakazen w roku w calym kraju.
ile jest ofiar brudu i niechlujstwa?
wedlug mnie jest to zbrodnia!

> Opieka medyczna w Polsce jest niezmiernie biedna.

i tak i nie.
z jednej strony polityka rzadu (kas chorych) jest skierowana przeciwko
znakomitej wiekszosci spoleczenstwa (inwalidzi, osoby w podeszlym wieku,
slabo i srednio zarabiajacy).

z drugiej: dopoki widze w szpitalach niepodokrecane i nieszczelne zawory
z woda, palace sie w dzien swiatla, przegrzane budynki (bo instalacja
nie ma regulacji), w ktorych sa pojedyncze szyby w oknach i tysiac
innych szczegolow, to widze tylko brak Gospodarza.

> Jezeli kowarski ZOZ
> poniesie koszty leczenia, rehabilitacji i przegranych, to rowniez te
koszty
> obciaza podatnikow, a ZOZ jeszcze bardziej zubozeje, dalej obnizajac
jakosc
> swoich uslug.

nie! takiemu szpitalowi przestanie sie oplacac produkowac kaleki!
przeciez nie on ponosi _finansowe_ koszty ich leczenia i rehabilitacji
do konca zycia. lekarze bywaja naprawde wyrachowani do bolu. :-(

> Zdrowie kosztuje. A polska medycyna nie ma pieniedzy. Stad czeste
zakazenia
> szpitalne, brak fachowcow, nieprzeszkolony personel szpitali rotujacy
sie co
> kilka miesiecy.

to wytlumacz mi, dlaczego w wielkopolsce, gdzie syn byl leczony,
przypadki takich zakazen jak u syna zdarzaja sie niezmiernie rzadko?

> Zyjemy w biednym kraju.

ech, polska sadzac po sposobie zycia polakow jest
bez watpienia jednym z najbogatszych panstw swiata...
ale to juz watek nie na te grupe.

> Przesylam wyrazy wspolczucia

dziekuje,
ale przeslij je prosze na adres:

Zarząd Szpitala "Bukowiec"
w Kowarach
ul. Sanatoryjna 15
powiat jeleniogórski

moze podziela sie tym wspolczuciem z innymi swoimi ofiarami.
nic mi nie wiadomo, aby komukolwiek pomogli.

pozdrawiam dziko!
jarek malejewski
--
"Dzikie Życie" w Internecie: http://www.most.org.pl/pnrwi/dz &
Informacje dla poszkodowanych przez sluzbe zdrowia:
http://www.sppnn.org.pl