Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "andrzej głowacki" <f...@U...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Apel do p. Andrzeja Głowackiego
Date: Tue, 14 Oct 2003 14:42:20 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 64
Sender: f...@p...onet.pl@pc72.bydgoszcz.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <bmgr1p$a74$1@news.onet.pl>
References: <bmfg1u$iur$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pc72.bydgoszcz.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1066135417 10468 213.25.10.72 (14 Oct 2003 12:43:37 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 14 Oct 2003 12:43:37 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:122336
Ukryj nagłówki
> Użytkownik "Paweł" napisał:
> P. Andrzeju,
A co to, list otwarty ;-). Chyba nie, bo listy otwarte są raczej podpisywane
imieniem i nazwiskiem.
> Po dłuższej nieobecności znów pojawił się Pan "na grupie" i zaczął
udzielać
> porad medycznych. Sprawiać one mogą czasami wrażenie, ze jest Pan lekarzem
> Ponieważ od pewnego czasu czytuję umieszczane tu wypowiedzi, wiem, że tak
> nie jest.
To chyba komplement pod adresem moich postów ;-). W takim razie dziękuję.
> Wierzę, że powodują Panem szlachetne pobudki, jednakże zgodzi się Pan z
> niepodważalnym faktem, że nie ma Pan wymaganych (równiez przez prawo)
> kwalifikacji do dzielania konkretnych porad medycznych.
Chociaż dalej jest Pan dla mnie miły - ponownie dziękuję ;-), niestety tutaj
z Panem zgodzić się już nie mogę. Czy zabronione jest powiedzmy na to,
prowadzenie rozmowy - na korytarzu w szpitalu - między pacjentami? Czy mogą
oni rozmawiać o wszystkim, czy raczej należałoby kontrolować, treść ich
rozmowy? Otóż pragnę Pana uświadomić, że każdy "obywatel świata", na
niemoderowanej grupie dyskusyjnej ma prawo do brania udziału w dyskusji.
Myli Pan grupę dyskusyjną z prowadzeniem gabinetu lekarskiego, a to są dwie
całkowicie różne rzeczy. Pomijając niemożliwość wykonywania zabiegów, czy
wypisywaniu leków na receptę, gdyby było tak jak Pan mówi, wszyscy lekarze
wypowiadający się na tej grupie musieliby podawać swoje pełne dane osobowe,
z numerem identyfikacyjnym lekarza włącznie. Poza tym, musiałby istnieć
jakiś elektroniczny system weryfikacji tych danych. Oczywiście istnieją
takie zamknięte serwisy (w znakomitej większości komercyjne), ale mają one
niewiele wspólnego z usenetem. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby tym, którym
ogólnie dostępna grupa nie odpowiada, założyli sobie coś podobnego.
Natomiast powoływanie się na "profesjonalizm" i próby zamykania ust
"amatorom" jest moim zdaniem nadużyciem. Taka jest moja opinia ale każdy
jest inny i jak się mówi, co człowiek to opinia ;-). Ja mam swoją a Pan ma
prawo mieć swoją.
> Mogą one, mimo Pana
> najlepszych intencji, spowodować u ich nieswiadomych odbiorców
niekorzystne
> dla ich zdrowia następstwa.
Prawie wszystko może powodować niekorzystne dla zdrowia następstwa, ale
najważniejsze są rzeczywiste fakty. Czy w całym swoim życiu, chociaż raz
interweniował Pan w jakikolwiek sposób, w podobnej, ale rzeczywistej
sytuacji? Jeśli tak, byłby to dowód, że list Pana ma czyste intencje. Jeśli
nie, to odbieram go jako stronnicze gdybanie.
Gdybym ja otworzył wątek, a ktoś by w nim napisał podobnie jak Pan, to
byłbym bardzo niepocieszony, bowiem zależałoby mi na jak najszerszej
dyskusji a nie na zamykaniu komukolwiek ust.
W sumie to dziękuję za dość miły list, ponieważ inne tego typu mówiąc
delikatnie były mało kulturalne. Wielokrotnie już dla tamtych
cenzorów-amatorów cytowałem opis grupy. Nie ma sensu abym robił to przy
każdym moim poście. Proszę więc zapoznać się z charakterem/tematyką grupy,
która znajduje się pod adresem: http://www.usenet.pl/opisy/pl.sci.medycyna
Pozdrawiam, andrzej
www.glowacki.art.pl
|