Data: 2003-05-20 18:37:57
Temat: Re: Arabski problem..
Od: "EL Ahajed" <e...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> ja myślę że on to napisał z głębi serca
> marzenie o kobiecie...
> to nie jest problem tylko arabski ;)
>
>
Salem alejq :)
Jestem 38 letnim męzczyzną. Do tego tragicznego dnia kiedy nasi najeźdźcy
ogłosili zwycięstwo nad moim państwem słuzyłem W ELITARNYM PUŁKU
SAMOGWAŁCICIELI SADDAMA H. cała moja praca i słuzba oparta byłą na widoku
naszego wodza, jeśli nie bezpośrednim to przynajmniej z plakatów przy
drogach lub kieszonkowego zdjęcia które nosiłem zawsze w kieszeni na piersi.
Często wraz z wspóltowarzyszami broni stojąc na barykadach z hasłem Saddam
Saddam onanizowaliśmy sie w kierunku nadchodzących amerykanów, niestety nasi
wrogowie podeszli zbyt blisko my
trafiliśmy zopuszconymi portkami do niewoli a naszego wodza prawdopodobnie
nam zabrano.Po kilku dniach wypuścili nas z obozu jednak od tamtej chwili
siedze cały czas przy komputerze i wspominam te stare dobre czasy na stronie
www.saddamH.picture.com.iq i tylko w tym czasie moge osiągnąc prawdziwy
orgazm. Proszę zobaczyć ksiądz chrześcijanin a takie wielkie zrozumienie dla
sprawy Arabskiej. Prosze księdza przemyśleć może to tęsknota ale nie za
kobietą...?
El Ahajed
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|