Data: 2007-12-20 19:53:58
Temat: Re: Argumenty nie do obalenia :) (ambitne badania podświadomości)
Od: "Ahmed" <p...@u...uu>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie znam przypadku z psychologiem, ale znam inny. Otóż mój znajomy
> 'filozof' (z zamiłowania) ma bardzo często uczucie (tak przynajmniej
> twierdzi), że ogarnia błyskawicznie czyjąś podświadomość, świadomość, oraz
> jeszcze coś jako bonus. W takim momencie jest w stanie zorganizować
> wyprawę krzyżową aby udowodnić swoje racje. Po jakimś czasie (nie zawsze)
> stwierdza jednak, że się mylił i to diametralnie. :)
Heheh, dobry! Też dokładnie taki kiedyś byłem. ;) Do czasu aż mnie samego
coś gorszego nie spotkało.
|