Użytkownik Isia napisał:

> Witam wszystkich serdecznie
>
> Zbieram material do artykulu o plotce, o tym jak plotka moze zmienic nasze
> zycie, zwlaszcza rodzinne.
>
> Ciekawa jestem, czy macie kogos (nawet dalekiego znajomego), na
> ktorego zycie plotka miala duzy wplyw.

to ja napisze tutaj, może plotka nie zmieniła diametrialnie mojego
życia, ale je zmieniła. Plotka puszczona w pracy o rzekomym napisaniu
pamiętnika, o spaniu z szefem była powodem (oczywiscie ukrytym powodem)
do zwolnienia mnie po powrocie z urlopu macierzynskiego. Ktos poprostu
wykorzystał moją nieobecność. Równiez plotki osoby, która mnie
zastepowała (kolegi, z którym studiowałam :-( ) typu: ze źle
zabezpieczyłam sieć i haker sie włamał, ze przez internet ktos wykasował
program kadrowo-płacowy, ze to przez internet ktos wykasował szefowi
dysk. Przez 4 lata wszystko hulało równo z tymi samymi zabezpieczeniami
a jak poszłam na zwolnienie to nagle hakerzy sie włamywali hurtowo :-)
Plotki tego typu doprowadziły do podważenia moich kompetencji jako
informatyka i zwolnienia mnie a na moje miejsce przyszła firma z
zewnątrz, która jest the best i jest pociotkiem szefa :-(
Tak własnie plotka zmieniła moje zycie i pewnie długo jeszcze będzie na
mnie ciązyc bo takie plotki rozchodzą sie w błyskawicznym tempie a
ludzie nie przepuszcza okazji i moje nazwisko pewnie jeszcz edługo
bedzie w pewnych kręgach kojarzone z aferą "rozporkową" ;-) i hakerską :-)


--

Pozdrawiam
Magdalena + Karolina (27.10.97) + Krzysztof (05.01.03)
http://www.master.pl/~mwota/
Moje aukcje:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=147
5411&showing_type=text&nolimit=1&order=t